2007-07-14: Tom Boonen wygrał 6. etap Tour de France 2007
Zawodnik ekipy Quick Step – Innergetic, Tom Boonen, odniósł pierwszy zwycięstwo etapowe w tegorocznej edycji Wielkiej Pętli. Na finiszu pokonał m.in. Erika Zabela z ekipy Milram i Oscara Freire z Rabobanku. Liderem wyścigu pozostał Fabian Cancellara z CSC.
- 26 mar 2022: 2008-05-05: Francuskie ekipy ciągle czekają na wypłatę premii za Tour de France 2007
- 26 mar 2022: 2007-07-31: Klasyfikacja końcowa Tour de France 2007
- 26 mar 2022: 2007-07-30: Andreas Klöden rozważa zakończenie zawodowej kariery kolarskiej
- 26 mar 2022: 2007-07-30: Kolarska drużyna Discovery Channel na czele listy płac Tour de France 2007
- 26 mar 2022: 2007-07-29: Daniele Bennati wygrał 20. etap Tour de France 2007, Contador zwycięzcą klasyfikacji generalnej
Wyniki:
Prolog | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20
Zapowiedzi:
Szósty etap był ostatnią szansą na odniesienie etapowego zwycięstwa przez sprinterów, zanim peleton wjedzie w Alpy. Kolarze musieli pokonać niespełna 200-kilometrowy odcinek, wiodący po Burgundii. Na trasie wyznaczone były 3 premie lotne (na 52., 127. i 162. kilometrze) i dwie premie górskie IV kategorii (na 55., i 138. kilometrze).
Scenariusz piątkowej odsłony Tour de France był bardzo podobny do tych z poprzednich dni. Na 2. kilometrze do ataku przystąpił Bradley Wiggins z ekipy Cofidis. Pomimo tego, że w ucieczce mógł liczyć jedynie na siebie, w dość szybkim tempie zdobył on ponad pięciominutową przewagę nad grupą zasadniczą.
Na pierwszej z trzech premii lotnych (na 52. kilometrze) przewaga Wigginsa wynosiła już ponad 15 minut, a nieco ponad 5 kilometrów dalej osiągnęła 17’30”.
Do zwiększającej tempo w peletonie duńskiej ekipy CSC dołączyli zawodnicy z belgijskiego Quick Stepu, dzięki czemu strata do uciekiniera zaczęła maleć. Na drugiej premii lotnej (na 127. kilometrze) wynosiła ona już ok 3 minut. Wówczas grupa nieco zwolniła i różnica dzieląca ją od Wigginsa ponownie, choć tym razem nieznacznie już, wzrosła.
Na 162. kilometrze, gdzie znajdowała się ostatnia premia lotna, zawodnik Cofidisu miał w zapasie jeszcze 3 minuty względem peletonu.
O losach etapu ponownie rozstrzygnęła walka na ostatnich metrach. Sytuacji nie zmarnował tym razem Belg Tom Boonen, dla którego było to pierwsze etapowe zwycięstwo w Tour de France od dwóch lat. Dzięki zebranym dziś punktom na premiach lotnych i na mecie, Belg powrócił na pozycję lidera klasyfikacji punktowej, wyprzedzając ponownie Erika Zabela (Milram).
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu pro-cycling.org (na specjalnych zasadach)