2007-05-14: 20 etapowe zwycięstwo Petacchiego na 3 etapie Giro

Dzisiejszy etap wygrał Alessandro Petacchi - Włoch z Team Milram MRM, dla którego było to dwudzieste etapowe zwycięstwo w wyścigu dookoła Włoch. Dzięki zdobytym punktom podczas finiszu został również liderem klasyfikacji punktowej. Na ostatnich, brukowanych 1300 metrach etapu wyprzedził Niemca Roberta Förstera (Gerolsteiner) i młodego Argentyńczyka Maximiliano Richeze (Panaria). Alessandro Petacchi (Milram) zrewanżował się swoim rywalom za wczorajszą porażkę i dziś wygrał sprinterski etap z metą w Cagliari.

Portal:Giro d'Italia 2007
Najnowsze artykuły:
Właściciele koszulek:
Lider wyścigu Andrea Noè -1.08
Lider klasyfikacji punktowej Alessandro Petacchi 135
Lider klasyfikacji górskiej Danilo Di Luca 25
U-25 Andy Schleck
Najlepszy Polak Sylwester Szmyd
Etapy

Wyniki:

1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12

13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21

Zapowiedzi:

1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12

13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21

Zobacz też:

Ta wiadomość pochodzi z serwisu sportowego Kolarstwo i Portalu Sport


Giro d'Italia : 2005 | 2006 | 2007 | 2008


Alessandro Petacchi (Milan-San Remo, 2005)
poniedziałek, 14 maja 2007

Etap stał pod znakiem ucieczki kilku zawodników, z której ostatecznie dwójka Mikhail Ingatiev (Tinkoff Credit Systems TCS) i Giovanni Visconti (Quick Step QSI) walczyli prawie do końca i ostatecznie zostali złapani przez pędzący peleton na 5 km do mety. Na finiszu Petacchi bez pomocy swojego pociągu ograł pozostałych rywali, w tym Robbiego McEwena, którego czwarte miejsce oznaczało utratę cyklamenowej koszulki sprintera na rzecz Petacchiego.

Koszulkę, i to cenniejszą, utracił natomiast Danilo Di Luca, który nie brał udziału w sprincie, w przeciwieństwie do innego kolarza Liquigasu - Enrico Gasparotto (finiszował dziś na ósmym miejscu), który wrócił na pozycję lidera.

Dzisiejszy płaski etap rozpoczął się bez Andrei Tontiego (Quick Step), który wczoraj podczas upadku złamał nos oraz Adama Hansena (T-Mobile), który natomiast złamał dwa palce. Kolarzy po raz trzeci z rzędu przywitała ciepła i słoneczna pogoda, w której przyszło im pokonywać ostatni z rozgrywanych na Sardynii etapów. Od startu do ataku ruszyli dwaj kolarze Tinkoff Credit Systems - Mikhail Ignatiev i Elio Aggiano, do których dołączyli Francuzi Michael Buffaz (Cofidis) i Alexandre Pichot (Bouygues Telecom) oraz reprezentant gospodarzy Giovanni Visconti (Quickstep). Mimo próby pogoni w peletonie grupka szybko uzyskała kilkadziesiąt sekund przewagi. Niedługo potem została odpuszczona przez peleton i już na 30 km miała prawie sześć minut przewagi. Gdy na 60 km na zjeździe z przewaga osiągnęła 7'40 w peletonie na czele wyjechali kolarze liderującej grupy Liquigas, którzy od tej pory kontrolowali różnicę między ucieczką a grupą zasadniczą. Na 70 km do mety przewaga wynosiła około siedmiu minut. Wtedy to na atak z ucieczki zdecydował się aktualny wicemistrz świata U-23 w jeździe na czas Ignatiev. Podążyć za nim zdołał jedynie Visconti, a pozostała trójka jadąc coraz wolniej coraz bardziej zbliżała się do goniącego peletonu, aż w końcu została przezeń wchłonięta.

W tym czasie dwaj młodzi kolarze na przedzie zgodnie współpracowali i starali się utrzymać jak najdłużej swoją przewagę. Na premii lotnej Rosjanin zdobył komplet punktów minimalnie wyprzedzając starszego o 3 lata Włocha. W tym czasie w peletonie do pogoni włoskiej ekipy Liquigas dołączyły sprinterskie ekipy Milram i Predictor Lotto. Na 37 km do mety przewaga wynosiła wciąż 4'30, co idąc za starą kolarską prawdą, że peleton odrabia do ucieczki minutę na każdych 10 km, oznaczało, że dwaj jadący na czele zawodnicy mają jeszcze szanse na etapowe zwycięstwo. Przewaga czołówki malała zgodnie z kolarską regułą do 20 km do mety, kiedy to Ignatiev i Visconti mieli jeszcze 2'45 przewagi. Jednak wtedy do pogoni włączyły się dodatkowo ekipy Team CSC, Credit Agricole i Euskaltel. Z wyścigu w międzyczasie wycofał się sprinter Rabobanku - Graeme Brown, który już drugi z rzędu swój występ w Giro kończy zupełnie nieudanie.

Od 20 km do mety tempo uciekinierów trochę spadło, a rozciągnięty peleton jechał coraz szybciej. Na 5 kilometrach odrobił prawię minutę, a potem przy bramie oznaczającej 10 km do mety zredukował przewagę do w miarę bezpiecznej minuty. Obaj uciekinierzy byli już bardzo zmęczeni, a do tego Visconti coraz rzadziej dawał zmiany Rosjaninowi i współpraca przestała się układać. Na to tylko czekał peleton, który ostatecznie na 5 km do mety doszedł wyczerpanych bohaterów tego dnia. Chwilę później swojego szczęścia próbował Matteo Tosatto (Quickstep), jednak bezowocnie. W peletonie zaczęły się kolarskie szachy. Każda z ekip szukała jak najlepszej pozycji dla swoich sprinterów. Wykorzystał to Nicolas Roche (Creedit Agricole), który mocno zaatakował już na ulicach Cagliari. W tym momencie w czołówce przytrafiła się podobnie jak wczoraj kraksa, w której leżeli m.in. Damiano Cunego, Gilberto Simoni i Thor Hushovd, który tym samym stracił drugą okazję do walki o zwycięstwo etapowe. Na szczęście nikomu nie stało się nic poważnego.

Roche został dogoniony niecały kilometr do mety, kiedy peleton wpadł na brukowany fragment trasy prowadzący już do samej mety. Na finiszu Alessandro Petacchi bez większej pomocy swoich kolegów, którzy napracowali się goniąc ucieczkę, ograł pozostałych rywali, w tym Robbiego McEwena, którego czwarte miejsce oznaczało utratę cyklamenowej koszulki sprintera na rzecz Petacchiego.

Wyniki

edytuj
Wyniki 3. etapu
Miejsce Zawodnik Drużyna Czas
1 Alessandro Petacchi (Ita) Milram 4.22.57h
2 Robert Förster (Ger) Gerolsteiner 0.00
3 Maximiliano Richeze (Arg) Ceramica Panaria-Navigare 0.00


Klasyfikacja generalna po 3 etapie
Miejsce Zawodnik Drużyna Czas
1 Enrico Gasparotto (Ita) Liquigas 10.03.48h
2 Danilo Di Luca (Ita) Liquigas 0.00
3 Andrea Noe (Ita) Liquigas 0.00
...
20 Sylwester Szmyd (Pol) Lampre - Fondital +0.42

Zobacz też

edytuj

Źródła

edytuj