Wyniki exit poll po Wyborach Parlamentarnych 2023

niedziela, 15 października 2023

15 października 2023 roku odbyły się w Polsce wybory do sejmu, Senatu, a także referendum. O 21:00, po zakończeniu ciszy wyborczej, opublikowane zostały wyniki sondażu exit poll.

Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) ogłosiła, że oficjalne wyniki ogłosi 17 października w godzinnach porannych.

Według wyników sondażu frewkencja w wyborach wyniosła 72,9% uprawnionych do głosowania.

Wyniki sondażu exit poll edytuj

15 października 2023 roku po godz. 21:00 pojawiły się jednak wyniki sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos. Jest to badanie ankietowe przeprowadzone wśród osób wychodzących z lokali. Może się ono różnić od rzeczywistego wyniku o kilka procent.

Wyniki sondażu:

Z sondażu Ipsos wynika następujący podział mandatów: Prawo i Sprawiedliwość (PiS) – 200 mandatów, Koalicja Obywatelska (KO) – 163, Trzecia Droga – 55, Lewica – 30, Konfederacja – 12.

Reakcje polityków edytuj

Prawo i Sprawiedliwość edytuj

Jako pierwszy z polityków Zjednoczonej Prawicy przemówił prezes Prawa i Sprawiedliwości – Jarosław Kaczyński:

  Mamy pierwsze wyniki badań, one nam dają czwarte zwycięstwo w historii partii w wyborach parlamentarnych. Czwarte w historii i trzecie z rzędu. Niezależnie od tego, jak to ostatecznie będzie, jaki będzie ostateczny rozkład głosów, bo tego tak naprawdę jeszcze w tej chwili nie wiemy, to uczynimy wszystko i powtarzam to, co państwo tak chętnie powtarzacie: zwyciężymy. Dziękuję. Czekajmy teraz na dalszy rozwój wydarzeń. Mogą być ciekawe wydarzenia. Nie pozwolimy, by Polska utraciła to, co jest najcenniejsze w dziejach naszego narodu: niepodległość, prawo do decydowania o własnym losie. To na pewno będziemy mogli zrobić i z całą pewnością to zrobimy. Uczynimy także wszystko co możliwe, aby nasz program mimo koalicji, która jest przeciw nam, był dalej realizowany i to nie jest w tej chwili droga zamknięta. Przed nami dni walki, dni różnego rodzaju napięć, ale finał w postaci kontynuacji naszego programu, będzie ostatecznie naszym, ale przede wszystkim Polski zwycięstwem.  

Koalicja Obywatelska edytuj

Donald Tusk powiedział, że "nigdy w życiu nie był tak szczęśliwy z tego niby drugiego miejsca, wygrała Polska, wygrała demokracja". Stwierdził też, że jest najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi i zamirze pilnować wyborów całą noc. Wierzy, że ostateczny wynik może być jeszcze lepszy dla opozycji, niż wynik sondażu.

Trzecia Droga edytuj

Władysław Kosiniarz-Kamysz podziękował wyborcom:

  Dziękujemy wam, że tak wiele osób zaufało dzisiaj nowemu pomysłowi, inicjatywie, bez której demokracja by nie zwyciężyła. Bez Trzeciej Drogi nie byłoby tego zwycięstwa.  

Szymon Hołownia stwierdził, iż chyba może zaryzykować, żeby powiedzieć, że 15 października skończyły się kłótnie i rozdawnictwo, a zaczęła się współpraca i inwestycje w naszą przyszłość.

Lewica edytuj

Robert Biedroń stwierdził, że 15 października Polska wraca do Europy. Joanna Scheuring-Wielgus pogratulowała Polakom mobilizacji i pochwaliła wyborców za frekwencję. Oprócz tego obiecała:

  Przez ostatnie tygodnie mówiliśmy, że jesteśmy gwarancją między innymi praw kobiet, świeckiego państwa, usług publicznych, mieszkań na wynajem. Będziemy tego wszystkiego bardzo pilnowali  

Adrian Zandberg skomentował, że po ośmiu latach kończy się PiS-owska noc, a co się zacznie, zobaczymy rano.

Konfederacja Wolność i Niepodległość edytuj

Konfederacja nie transmitowała swojego wieczoru wyborczego w social mediach.

Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji, powiedział:

  Czuję się osobiście odpowiedzialny za tę porażkę. Przez ostatni rok dałem z siebie wszystko, ale okazało się, że było to zdecydowanie za mało. Wiele razy, gdy ktoś mnie pytał, co było największą porażką w moim życiu, odpowiadałem, że ta dopiero przede mną. Być może wreszcie nadszedł ten dzień, który mogę nazwać największą porażką w moim życiu. Gdy emocje opadną, na spokojnie zastanowię się, co z tym zrobić i jakie wnioski wyciągnąć  

Przyznał, że jego zdaniem porażka Konfederacji wynika z ataków ze strony PiS, PO, Lewicy, Trzeciej Drogi, TVP, TVN.

Drugi z liderów – Krzysztof Bosak – przyznał, że nawet jeśli wynik jest poniżej oczekiwań, to trzeba trzymywać dobre morale. 21 września 2023 roku Krzysztof Bosak powiedział, że sukcesem byłoby mieć między 30 a 50 posłów, sondaż exit poll daje im 9 mandatów.

Janusz Korwin-Mikke stwierdził, że słaby wynik partii to skutek ukrywatnia go i jego poglądów, a także chowania Grzegorza Brauna:

  Jak się ukrywa przede wszystkim Grzegorza Brauna, mnie, to takie są skutki. Dlaczego Bolsonaro wygrał w Brazylii? Bo nie miał za sobą partii, która mówiła: „on tak nie myślał”, „chciał ostrożniej, tylko tak nie powiedział”  

Źródła edytuj