Sługocki tłumaczy się z nieobecności na głosowaniu. Twiedzi, że służbowo wizytował w USA

czwartek, 18 lipca 2024

Waldemar Sługocki podał powód, przez który 12 lipca 2024 roku nie brał udziału w głosowaniu nt. aborcji. Poseł twierdzi, że był w tym czasie na wyjeździe służbowym w Stanach Zjednoczonych.

Waldemar Sługocki (2023)

12 lipca 2024 roku odbyło się głosowanie nt. aborcji, które zostało odrzucone przewagą trzech głosów. Donald Tusk zapowiedział konsekwencje wobec posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu, wobec Sługockiego miało to być zawieszenie w kole poselskim oraz pozbawienie funkcji wiceministra rozwoju i technologii.

Jak przekazał mediom Sługocki, jego nieobecność tego dnia w Sejmie wynikała z zaplanowanej dwa miesiące wcześniej wizyty do Stanów Zjednoczonych. gdzie spotkał się z NASA, m.in. w związku z wyprawą w kosmos Sławosza Uznańskiego.

Przekazał, że popiera legalizację aborcji i głosowałby za ustawą, a także że jest mu przykro, że jego wizyta służbowa nałożyła się z głosowaniem, w którym brakło tak niewiele głosów, w tym jego.

Od decyzji Tuska planuje się odwoływać, gdyż jego absencja była związana ze sprawami służbowymi.

Źródła

edytuj