Tusk „zezwala” Kaczyńskiemu na ujawnienie kwestii tajnych przed komisją

sobota, 16 marca 2024

Premier Donald Tusk odpowiedział Jarosławowi Kaczyńskiemu, który w piątek, 15 marca, podczas składania przysięgi odmówił mówienia części roty, argumentując, że na to musi mieć zgodę premiera. Dzień później Tusk napisał do Kaczyńskiego, przekazując mu: „zezwalam”.

Jarosław Kaczyński

W piątek, prezes PiS-u Kaczyński, stawił się na przesłuchanie przed sejmową komisją śledczą ws. Pegasusa.

Przed rozpoczęciem przesłuchania, Kaczyński został poproszony do złożenia roty przysięgi. Odmówił on jednak, wskazując na sformułowanie: „Niczego nie ukrywając z tego, co mi jest wiadome”. Wskazał, że do ujawnienia treści, które mogą się okazać tajne, potrzebna mu jest zgoda premiera:

Mam złożyć wedle przepisów odnoszących się do działania komisji przyrzeczenie. W tym przyrzeczeniu jest formuła mówiąca o tym, że muszę powiedzieć wszystko, co wiem, ale marginalna część mojej wiedzy dotycząca Pegasusa, może być traktowana jako ściśle tajna. Jeśli mam powiedzieć całą prawdę, to nie mogę złożyć takiego przyrzeczenia. To jest prosta sprawa.

Premier Tusk odniósł się do wypowiedzi Kaczyńskiego:

Podobno prezes Kaczyński czeka na moją zgodę, aby zacząć zeznawać. No więc proszę mówić prawdę, całą prawdę i tylko prawdę. Przed każdą komisją i w każdej sprawie. Zezwalam.

Źródła

edytuj