2007-05-02: Prezentacja 42. Wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich
W dniach 3-6 maja odbędzie się 42 edycja wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich. Składać się on będzie z 4 etapów (dwa z nich zostaną rozegrane jednego dnia) oraz kryterium po ulicach Legnicy, który nie będzie wliczany do klasyfikacji generalnej. Łącznie kolarze pokonają 551,1 kilometrów (511,1 kilometrów nie wliczając kryterium).
- 2007-05-06: Tomasz Kiendyś wygrał 42. Grody Piastowskie, na ostatnim etapie najszybszy był Radosz
- 2007-05-05: Philipp Metzke wygrał 3. etap Wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich 2007
- 2007-05-05: Tomasz Kiendyś wygrał indywidualną jazdę na czas Wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich
- 2007-05-04: Tomasz Kiendyś wygrał pierwszy etap wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich
- 2007-05-04: Zarębski wygrał kryterium uliczne 42. Wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich
Trasa Wyścigu
edytujPierwszy etap, prowadzący z Jawora do Złotoryi, może odegrać znaczącą rolę w ukształtowaniu się klasyfikacji generalnej. Trzy premie górskie pierwszej kategorii (dwie w Podgórkach i jedna w Kapelach) co prawda znajdują się w pierwszej części etapu, jednak mogą mocno rozrzedzić peleton. Na ostatnich kilometrach zawodnicy będę czterokrotnie pokonywać 7,8 kilometrową rundę w Złotoryi. Przed rokiem na pierwszym etapie najmocniejszy okazał się Krzysztof Mermer z grupy MBK CYCLES SCOUT. Etap ten także prowadził z Jawora do Złotoryi, jednak poprowadzono go innymi drogami, był krótszy i bardziej płaski.
Drugi etap to 25-kilometrowa, stosunkowo płaska, jazda indywidualna na czas. Zarówno start jak i meta znajduje się na rynku w Rudnej. Zawodnicy będą przejeżdżać koło Żelaznego Mostu - największego w Europie zbiorniku odpadów poflotacyjnych, należącego do KGHM Polska Miedź, jednego ze sponsorów wyścigu. Kolarze wpatrzeni w swoje przednie koło, nie będą mieli jednak czasu zwiedzać tamtejszych rejonów. W połowie drogi zawodników czeka nawrót o 180 stopni w Pieszkowicach i powrót do Rudnej.
Na trasie trzeciego etapu z Lubina do Polkowic, znajdują się 2 górskie premie drugiej kategorii, a końcowe kilometry lekko pną się w górę. Po porannej jeździe na czas, popołudniu zawodnicy, którzy będą tracić kilka minut do lidera i będą chcieli powalczyć o zwycięstwo etapowe, będą mieli dobrą do tego okazję. Z uwagi na 2 rundy w rejonie Polkowic, kolarze linię mety przekroczą dwukrotnie. Dwukrotnie mijać będą także miejscowość Grobowiec z XII wiecznym Sanktuarium Matki Bożej. Na 70 kilometrze peleton minie siedzibę firmy CCC, sponsora wyścigu oraz jednej ze startujących drużyn- CCC Polsat Polkowice.
Ostatni, najdłuższy czwarty etap prowadzący z Legnicy do Świdnicy przez Góry Sowie będzie tzw. etapem królewskim, gdyż na trasie znajdzie się aż 5 górskich premii drugiej kategorii oraz dwie premie pierwszej kategorii. Najwyżej punktowane premie są usytuowane na Przełęczy Sokola, która oddziela masywy Wielkiej Sowy i Włodarza oraz Przełęczy Walimskiej, która przełęczą jest jedynie z nazwy. Wjeżdżając na nią, kolarze będą mijać fragmenty fundamentów i resztki murów, które pozostały tam po schronisku turystycznego, działającego od drugiej połowy XIX wieku. Właśnie te dwa podjazdy najprawdopodobniej zadecydują o losach wyścigu i wyłonią zwycięzcę w klasyfikacji generalnej.
Faworyci
edytujJednym z głównych faworytów wyścigu jest ubiegłoroczny zwycięzca Tomasz Kiedyś z ekipy CCC Polsat Polkowice. Na nieco lżejszych etapach, gdzie dojdzie do sprintu z większej grupy groźni będą Krzysztof Jeżowski czy Marek Wesoły. Podczas czasówki ekipa liczy na Tomasza Lisowicza i Jarosława Rębiewskiego. "Jokerem" zespołu może być Grzegorz Żołędziowski. Wraz z CCC to Action-Uniqa jest największą siłą w polskim peletonie. Ekipa ma trzech zawodników, którzy świetnie radzą sobie w polskich górach. Marek Rutkiewicz nie raz udowadniał, że jest świetnym kolarzem, nie ma go jednak na liście startujących w "Grodach". Bartosz Huzarski to król gór ostatniego Tour de Pologne, a Błażej Janiaczyk prezentuje od początku sezonu wysoką formę. Również w tej ekipie jest kilku dobrych czasowców tj. wielokrotny medalista mistrzostw Polski Łukasz Bodnar, Marcin Osiński czy Ukrainiec Bogdan Bondariew. Jeśli dojdzie do pojedynku sprinterskiego w obwodzie jest Jarosław Zarębski.
Rok temu drugie miejsce zajął Marcin Sapa, który w tym roku startuje w barwach DHL-Author. Groźny będzie najstarszy kolarz w peletonie Radosław Romanik. Ekipa wzmocniła się przed sezonem bardzo dobrym Słowakiem Romanem Bronisem. [[w:Legia-TV 4|Legia-TV 4], liczy na swoich młodych i utalentowanych zawodników jak Bartłomiej Matysiak czy Łukasz Modzelewski. Nie raz w górach z dobrej strony pokazał się Michał Pawlyta. W ekipie Dynatek liderem powinien być Dawid Krupa oraz niezwykle doświadczony Wojciech Pawlak, który w tym sezonie już wygrywał. W ekipach MapaMap i Weltour nie ma zawodników, którzy mogliby powalczyć w klasyfikacji generalnej, choć może miło nas zaskoczy Sebastian Martyniak (MapaMap).
W ekipie Volksbank wystartuje mistrz Polski Mariusz Witecki, który będzie chciał się pokazać polskim kibicom. Będzie on wraz z René Weissingeremliderem zespołu, a solidnym zawodnikiem w jeździe na czas jest Josef Benetsede. Najlepszym obcokrajowcem w zeszłorocznych Grodach był Mitja Mahoric, który i w tym roku pojawi się na naszych szosach. Pertunina Ptuj w swoim składzie ma również mocnego Mitje Kvasine. W zespole Amore &Vita McDonalds brylować powinni Grabiano Gasparre oraz Dainius Kairelis, który jest solidny w górach oraz potrafi nieźle pojechać na czas. W ekipie naszych południowych sąsiadów PSK Whirlpool jest trzech równorzędnych zawodników, którzy mogą sprawić sensację. Są nimi Petr Bencik, Rene Andrle oraz Stanisław Kozubek.
W mało znanym zespole Akud Rose, staruje wielu anonimowych, dla polskich kibiców, kolarzy. Jest to niemiecki zespół w składzie, którego startują gównie młodzi zawodnicy. Liderem zespołu powinien być najstarszy Gregor Willwohl. Podobnie wygląda druga ekipa z Niemiec Team Notebooks Billiger, gdzie pierwszoplanową postacią jest Timo Scholz. Ostatnim z zespołów, który wystartuje w naszym kraju jest estoński Kalev Chocolate. Rok temu drugie miejsce w Pucharze Uzdrowisk Karpackich zajął Mart Ojavee i to właśnie w nim powinniśmy upatrywać lidera zespołu.
Wiadomość z serwisu regionalnego województwa dolnośląskiego |
---|
Ta wiadomość dotyczy bieżących wydarzeń w województwie dolnośląskim. |
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu pro-cycling.org (na specjalnych zasadach)
- Ekipy – 42. Grody Piastowskie
Tekst wytłuszczony