2007-05-15: Komisja bankowa przesłuchuje Oleksego
Byłego premiera Józefa Oleksego przesłuchuje dziś sejmowa komisja śledcza. Oleksy odmówił składania wyjaśnień dotyczących jego rozmowy z Gudzowatym.
Były premier został wezwany przed komisję w ubiegły poniedziałek, ale nie stawił się z powodów osobistych. Przegłosowano wówczas wniosek o ukaranie Oleksego przez sąd karą porządkową.
Posłowie chcieli uzyskać informacje o nieprawidłowościach przy prywatyzacji banków, o których były premier mówił podczas swojej rozmowy z Aleksandrem Guzowatym.
Oleksy powiedział, że nie będzie się odnosił do cytatów z rozmowy z Gudzowatym i nie wykluczył, że podczas rozmowy z biznesmenem podano mu środki obniżające samokontrolę. Dodał, że nie pamięta spotkania z Gudzowatym i że nigdy nie autoryzował żadnej wypowiedzi z rozmowy z biznesmenem. Przyznał jednak, że kilkanaście dni po spotkaniu, przyszedł do Gudzowatego, by interweniować w sprawie ujawnionego nagrania.
Komisja śledcza, powołana w marcu ubiegłego roku, miała zbadać "rozstrzygnięcia dotyczące przekształceń kapitałowych i własnościowych w sektorze bankowym oraz działań organów nadzoru bankowego w okresie od 4 czerwca 1989 r. do 19 marca 2006 r." We wrześniu uchwałą w sprawie powołania komisji zajął się - na wniosek Platformy Obywatelskiej - Trybunał Konstytucyjny, który orzekł m.in., że nieprecyzyjne określenie zakresu działalności komisji jest niezgodne z konstytucją.
30 marca br. Sejm znowelizował uchwałę, ale PO uważa, że nowela nie eliminuje wad prawnych uchwały, dlatego skierowała do TK kolejny wniosek. Terminu rozprawy jeszcze nie ustalono.
Zobacz też
edytuj- Bogdan Pęk przed komisją śledczą, 16 maja 2007
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).