2007-05-16: Bogdan Pęk przed komisją śledczą
Po Józefie Oleksym, dziś przed bankową komisją śledczą stanął eurodeputowany LPR Bogdan Pęk.
Pęk zeznał, że to były minister finansów Marek Borowski ponosi odpowiedzialność za prywatyzację i wycenę Banku Śląskiego.
Po tych oskarżeniach Pęk dodał, że Borowski został wrobiony przez pozostałe osoby, które uczestniczyły w ustalaniu ceny akcji BSK w publicznej subskrypcji. Były wśród nich wiceminister Stefan Kawalec, dyr. departamentu instytucji finansowych Sławomir Sikora i ówczesny prezes Giełdy Papierów Wartościowych Wiesław Rozłucki. Cena wyniosła 500 tys. starych złotych, a podczas pierwszego notowania cena debiutu była 13,5 razy wyższa (6 mln 750 tys. zł).
Przesłuchania Marka Borowskiego i Grzegorza Kołodki zostały przesunięte. Śledczy w poniedziałek wieczorem dostali na biurka kilkadziesiąt tomów akt dotyczących tej sprawy. Dlatego zdecydowali się przesunąć przesłuchania, by najpierw dokładnie przeczytać wszystkie dokumenty.
Wczorajsze przesłuchanie Oleksego nie przyniosło informacji o żadnych nieprawidłowościach.
Szef komisji Adam Hofman, zaapelował do opozycji o uczestnictwo w przesłuchaniach. Obecnie w gronie komisji jest tylko jeden poseł spoza koalicji — Marek Sawicki z PSL.
Zobacz też
edytuj- Komisja bankowa przesłuchuje Oleksego, 15 maja 2007
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).