2008-11-04: Bruksela: polskie stocznie będą sprzedane

wtorek, 4 listopada 2008

W Brukseli podjęto decyzję w sprawie polskich stoczni. Ich majątek będzie podzielony i publicznie zlicytowany. Na terenach byłych zakładów inwestorzy będą mogli produkować, co zechcą. Prawdopodobnie będzie oznaczało to de facto likwidację zakładów.

Unia Europejska

Europa

Na taki scenariusz zgodził się polski rząd, by stocznie nie musiały oddawać wielomiliardowej pomocy Unia Europejska najpierw chciała zwrot wielomiliardowej pomocy dla stoczni. Po negocjacjach z polskim rządem zdecydowała się poczekać na plany restrukturyzacji tych zakładów. Jednak te – które zakładały prywatyzowanie i łączenie zakładów - zostały odrzucone. Wczoraj rząd mówił, że zgadza się z propozycją podzielenia i sprzedaży stoczni, ale pod pewnymi warunkami. Podobno miał być taki, że podzielony majątek może kupić jeden inwestor. Jak twierdzi radio RMF FM, Bruksela zgodziła się na to. Prawdopodobnie stocznie nie zgłoszą upadłości, ale na czas licytacji ich majątku zostanie wstrzymana produkcja. W efekcie oznacza to niemal to samo, co likwidacja zakładów. Z tą jednak różnicą, że istnieje nadzieja na ciągłość produkcji.


Źródła

edytuj
Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Bruksela podjęła decyzję. Polskie stocznie upadną”, napisanego przez Kamila Świętonia, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).