4 kolejne firmy zostały wpisane na listę firm strategicznych

środa, 18 grudnia 2024

18 grudnia 2024 roku premier Donald Tusk poinformował, że 4 kolejne firmy zostały wpisane na listę firm strategicznych. Te firmy to Cyfrowy Polsat, P4 (zarządzający siecią komórkową Play), T-Mobile Polska, oraz WB Electronics. W ubiegłym tygodniu na tę samą listę wpisano stacje telewizyjne TVN i Polsat.

Przed tą aktualizacją, na liście znajdowało się 17 pozycji. Dwie aktualizacje do tej listy, zarówno dzisiejsza jak i ta z zeszłego tygodnia sprawiły, że składać się będzie z 23 pozycji. Zanim do tych aktualizacji doszło, premier koalicji rządzącej „upewnił się, że zmiana jest zgodna z polskim jak i europejskim prawem”. Jak przekazał w wypowiedzi na konferencji prasowej:

Mam kolejne powody sądzić, że zamiary ze strony tych, którzy tę wojnę hybrydową Polsce wypowiedzieli, były poważne. Wiem, że nie wszystkim się to będzie podobać, Jarosław Kaczyński będzie coś mamrotał o "reżimie Donalda Tuska", ale myślę, że także opozycja z PiS nie chciałaby, żeby któregoś dnia media, operatorzy telekomunikacyjni czy firmy energetyczne znalazły się we wrogich państwu polskiemu rękach. Będę w tej kwestii absolutnie bezwzględny.

Prof. Michał Romanowski w rozmowie z Onetem wskazał, że wpis na temat poszczególnej firmy na liście firm strategicznych daje dodatkową warstwę ochrony przed sprzedażą działalności do innego podmiotu. Wytłumaczył, że „[sprzedaż takiej spółki] musi zostać poprzedzona uzyskaniem zezwolenia ze strony organu, który taką spółkę kontroluje, a który zwykle jest wskazywany w rozporządzeniu Rady Ministrów”.

Takim organem, jak dodał, jest „albo minister kultury, albo w przypadku bycia kluczowym podmiotem dla bezpieczeństwa państwa, minister obrony lub spraw wewnętrznych i administracji”.

Xavier Woliński, redaktor bloga Wolnelewo, 10 grudnia 2024 roku skrytykował wcześniejszą aktualizację listy firm chronionych, w ramach której wpisano dwie najpopularniejsze w Polsce prywatne telewizje. Krytyka skupiła się głównie na wpisaniu TVNu do takiej listy:

Co innego, kiedy prywatna firma ma zamiar sprzedać innej prywatnej firmie ich ulubioną telewizję. Właściciel im się nie podoba, bo podejrzewają, że zlikwiduje TVN, jaki znają i lubią. Wtedy ma wkroczyć państwo bezwzględnie. Wówczas pojawiają się wezwania do „bezpieczeństwa państwa”, „pluralizmu” i tak dalej.

Z kolei Krzysztof Bobiński z Towarzystwa Dziennikarskiego twierdzi, że „niejasna jest przyszłość Polsatu” ze względu na rodzinny konflikt o władzę w spółce, który rozstrzygany jest w sądach za granicami Polski.

Źródła

edytuj