2012-11-07: SLD chce wybudowania pomnika Ignacego Daszyńskiego w Warszawie
SLD zorganizowało w Sejmie na cztery dni przed tegorocznym Świętem Niepodległości konferencję prasową zatytułowaną Inicjatywa SLD przed 11 listopada.
W konferencji wzięli udział przewodniczący partii Leszek Miller, rzecznik Dariusz Joński i poseł Krzysztof Gawkowski.
Zapowiedzieli oni, że wystosują do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz pismo, w którym się zwrócą o wybudowanie pomnika Ignacego Daszyńskiego w stolicy. Zwrócono bowiem uwagę, że wśród stu jedenastu pomników w Warszawie, nie ma pomnika tego socjalisty.
Pomysł jest odpowiedzią na Marsz Niepodległości organizowany przez prezydenta Komorowskiego. Zdaniem Leszka Millera, prezydent składając kwiaty przed pomnikami wielu osób, pominie Ignacego Daszyńskiego, bo jego pomnika po prostu nie ma w Warszawie. Przypadająca w przyszłym roku 95. rocznica powstania rządu Daszyńskiego, będzie odpowiednią okazją do odsłonięcia monumentu.
- Mija kolejna rocznica odradzającej się Polski. Jej pierwszy rząd Ignacego Daszyńskiego wystąpił z bardzo postępowym programem, w którym uwzględniał m.in. 8-godzinny dzień pracy, równe prawa kobiet i mężczyzn, ustawodawstwo sankcjonujące istnienie związków zawodowych. Nie można nie schylić głowy w geście szacunku. - powiedział Leszek Miller.
Monument miałby zostać zlokalizowany na Trakcie Królewskim.
Materiał do tego artykułu przygotował reporter Wikinews |