2010-06-02: Moskwa: pikiety LGBT bez interwencji milicji

Choć w stolicy Rosji nadal obowiązuje zakaz organizacji manifestacji LGBT, to w sobotę 29 maja 2010 r. działaczom środowisk gejowskich udało się zorganizować dwie niewielkie demonstracje, które przebiegły bez jakichkolwiek zamieszek i interwencji ze strony funkcjonariuszy milicji.

LGBT
Pozarządowe organizacje działające w Rosji na rzecz LGBT od lat borykają się legalizacją publicznych manifestacji. Na zdjęciu Moscow Pride 2008
link= Zobacz artykuł w Wikipedii na temat:
Sytuacja prawna i społeczna osób LGBT w Rosji
środa, 2 czerwca 2010

W pierwszej z nich wzięło udział około 25 osób, które przeszły słynnym, przyciągającym turystów moskiewskim Arbacie. Pikieta z tęczowymi flagami skandowała „Bez dyskryminacji dla orientacji” i trwała około 10 minut, spotykając się z sympatycznymi reakcjami przechodniów. Demonstranci rozeszli się, gdy natknęli się na kordon funkcjonariuszy ustawionych na deptaku. Kilka godzin później międzynarodowa grupa działaczy – brytyjski działacz Peter Tatchell, Nikołaj Aleksiejew rosyjski aktywista i niemieckim polityk Volker Beck – skandując hasła „Rosja bez homofobów!” i „Równych praw bez kompromisów!” rozwinęła tęczową flagę w północno-zachodniej części miasta. Pikieta trwała 5 minut — Chcemy pokazać, że pokojowy marsz gejów i lesbijek w tym mieście jest możliwe. Widziałeś, to nie zakłócając żadnego ruchu, my nie zakłócamy praw innych obywateli — po proteście powiedział dla AFP Aleksiejew. W dziesięć minut po zakończeniu protestu na miejsce przybył radiowóz milicyjny. Żaden z uczestników obu protestów nie został aresztowany.

Ten nietypowy brak reakcji ze strony władz skomentował rzecznik organizacji LGBT, według którego raczej nie doszło do ocieplenia sytuacji w Moskwie, a raczej był to wynik „wojskowego planowania”.

Zobacz też edytuj

Źródła edytuj

Linki zewnętrzne edytuj