2010-01-26: Warszawa: wystawa pamiątek po Jerzym Waldorffie

wtorek, 26 stycznia 2010

W Muzeum Historycznym w Warszawie w przeddzień 10. rocznicy śmierci Jerzego Waldorffa otwarto wystawę prezentującą pamiątki po tym znanym Warszawiaku, pisarzu, publicyście, krytyku muzycznym i działaczu społecznym. Wystawa "Jerzy Waldorff 1910-1999. Umarły – znajomy – kochany" potrwa do 15 sierpnia 2010 r.

LGBT
Sens życia i wiara w człowieka nie bierze się z pustki, lecz z pielęgnowania tradycji i ocalania pamięci zbiorowej, która stanowi o przyszłości i wielkości narodu.

Wystawę zaprojektował Grzegorz Małecki, łódzki scenograf teatralny, komponując okrągłą przestrzeń w formie płyty gramofonowej. Znajdą się tu przedmioty, którymi otaczał się Waldorff: portrety antenatów, fotografie krewnych i przyjaciół, kolekcja lasek, zbiór płyt z klasyczną muzyką, zegary, jego ubrania, a także medale, odznaczenia i dyplomy wraz z statuetkami Diamentowego Mikrofonu i Superwiktora. Przedmioty pochodzą z mieszkania u zbiegu ul. Koszykowej i al. Przyjaciół w którym Jerzy Waldorff mieszkał ze swoim partnerem życiowym Mieczysławem Jankowskim – nie zabraknie również i jego fotografii. Atmosferę mieszkania przywołają biedermeierowskie meble, zaś sam gospodarz przemawia do zwiedzających z fragmentów nagrań radiowych i telewizyjnych.

Wszystkie te przedmioty trafiły do Muzeum Historycznemu przez zapis testamentowy – to zbiór liczący blisko 200 przedmiotów. Muzeum planuje urządzenie w przyszłości "Saloniku Waldorffa", w którym część z nich znajdzie swoje stałe miejsce. — Wypożyczyliśmy na wystawę kilka listów z korespondencji Waldorffa z Gałczyńskim, który wtedy był w obozie jenieckim. Są wzruszające. Panowie bardzo się przyjaźnili. Podczas okupacji Waldorff opiekował się żoną i córką Gałczyńskiego — mówi Elżbieta Piwocka.

Miejsce wystawy: Muzeum Historyczne m.st. Warszawy, rynek Starego Miasta 28-42. Autorki scenariusza: Jolanta Niklewska i Elżbieta Piwocka; projekt aranżacji plastycznej, zaproszenie i plakat: Grzegorz Małecki.

Źródła

edytuj