2008-10-08: Nie ma rozwiązania kryzysu na Ukrainie
W dalszym ciągu nie widać końca politycznego kryzysu na Ukrainie. Wbrew ogólnym oczekiwaniom, prezydent Wiktor Juszczenko wstrzymał decyzję o rozwiązaniu parlamentu. Nadal rozważa on jednak wizję przedterminowych wyborów. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie prawdopodobnie w czwartek.
Dziś rano do siedziby szefa państwa przybyli liderzy pięciu frakcji, by przeprowadzić - wymagane konstytucją - konsultacje w sprawie wcześniejszych wyborów. Prezydent Juszczenko postanowił jednak na razie wstrzymać się z decyzją w tej sprawie.
Według uczestników spotkania prezydent zdecydował się dać parlamentarzystom jeszcze jeden dzień. Z relacji lidera Komunistycznej Partii Ukrainy Petro Symonenki, który jako pierwszy opuścił naradę w kancelarii prezydenckiej, wynika, iż prezydent zażądał wydzielenia niezbędnych do przeprowadzenia wyborów funduszy. Juszczenko uznać miał ponoć ten warunek za konieczny do wydania przez niego dekretu o rozwiązaniu parlamentu.
- Prezydent powiedział: wnoście zmiany do budżetu, a ja pomyślę, czy wydam dekret, czy nie - poinformował Symonenko.
Kryzys w ukraińskim parlamencie utrzymuje się od początku września, po tym jak spór wokół podziału władzy i stosunku do Moskwy doprowadził do rozpadu „pomarańczowej koalicji” 16 września 2008.
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Nie ma rozwiązania kryzysu na Ukrainie”, napisanego przez Marię Twaróg, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).