2008-06-22: Euro 2008: Holandia przegrała z Rosją 3:1

niedziela, 22 czerwca 2008

Reprezentacja Rosji pokonała po dogrywce 3:1 (0:0, 1:1) Holandię w ćwierćfinałowym spotkaniu mistrzostw Europy. Naprzeciw siebie stanęły dwie ofensywnie grające drużyny.

Po zmianie stron gra toczyła się głównie w środku pola. W 56. minucie z rzutu wolnego chybił Arszawin, ale po chwili padła bramka. Z lewej strony w pole karne wrzucił Siemak, a Pawliuczenko z kilku metrów trafił do siatki.

Cztery minuty przed końcem po dośrodkowaniu z rzutu wolnego strzałem głową z bliskiej odległości piłkę w bramce umieścił Van Nistelrooy i doprowadził tym samym do dogrywki.

W dodatkowych 30 minutach w obręb "szesnastki" wpadł Arszawin i dośrodkował wzdłuż linii końcowej. Futbolówka przelobowała Van der Sara i z najbliższej odległości trafił Torbinski.

Ostateczny wynik wywalczył Andriej Arszawin, który uderzył mocno w długi róg golkipera Manchsteru United.

Statystyki Holandia-Rosja

Strzały celne: 8-10

Strzały niecelne: 15-15

Posiadanie piłki(%): 53-47

Rzuty rożne: 4-11

Spalone: 4-4

Faule: 25-27

Holandia - Rosja 1:3 po dogrywce, 1:1 (0:0)

Bramki: Pawluczenko (56.), Van Nistelrooy (86.), Torbiński (112.), Arszawin (116.).

Żółta kartka: Khalid Boulahrouz, Robin van Persie, Rafael van der Vaart - Denis Kołodin, Jurij Żirkow, Dmitrij Torbiński.

Sędziował: Lubos Michel (Słowacja).

Widzów: 39 374.

Skład

Holandia: Edwin van der Sar - Khalid Boulahrouz (54. Johnny Heitinga), Andre Ooijer, Joris Mathijsen, Giovanni van Bronckhorst - Nigel de Jong, Orlando Engelaar (61. Ibrahim Afellay), Dirk Kuyt (46. Robin van Persie), Rafael van der Vaart, Wesley Sneijder - Ruud van Nistelrooy.

Rosja: Igor Akinfiejew - Aleksander Aniukow, Denis Kołodin, Siergiej Ignaszewicz, Jurij Żirkow - Konstantin Zyrianow, Siergiej Siemak, Igor Siemszow (69. Dinijar Bilaletdinow), Iwan Sajenko (81. Dmitrij Torbiński) - Andriej Arszawin, Roman Pawluczenko (115. Dmitrij Syczew).

Źródła

• Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Rosja powstrzymała Pomarańczowych!”, opublikowanego w serwisie s24.pl (więcej informacji).