2008-06-11: Euro 2008: Szwecja pokonała aktualnego mistrza Europy, Grecję 2:0
Szwecja pokonała aktualnych mistrzów Europy, Greków, 2:0 (0:0) w spotkaniu grupy D piłkarskich mistrzostw Europy. "Trzy Korony" rozstrzygnęły mecz na swoją korzyść między 67., a 72. minutą, kiedy dwukrotnie pokonali Antoniosa Nikopolidisa.
Przed spotkaniem krytycznie o taktyce polskiej reprezentacji wypowiadał się Otto Rehhagel, szkoleniowiec Greków. Niemiec stwierdził, że "Biało-czerwoni" zagrali z jego rodakami nowoczesny futbol i przegrali, a oni nie zamierzają powtarzać tak lekkomyślnego pomysłu. Okazało się, że "antyfutbol" sprzed czterech lat nie jest już tak skuteczny.
Zgodnie z przewidywaniami oba zespoły zaczęły od koncentrowania się na defensywie, wyczekując jedynie na ew. błędy rywala. W 10. minucie szwedzkim obrońcom uciekł Angelos Charisteas jednak nie zdołał pokonać Andreasa Isakssona.
Do przerwy było 0:0.
Po wznowieniu gry Grecy dalej trwali w skutecznym murowaniu gola. Dwukrotnie byli bliscy do pokonania Isaksona, ale kontrataków na gola nie zamienili Charisteas i Georgios Samaras.
W 67. minucie grecki rygiel padł. Henrik Larsson zagrał do Ibrahimovicia, a ten uderzył sprzed pola karnego. Wynik ustalił meczu Petter Hansson.
Statystyki Grecja-Szwecja:
edytujGrecja - Szwecja 0:2 (0:0)
Bramki: Ibrahimovic (67.), Hansson (72.)
Żółta kartka: Angelos Charisteas, Giourkas Seitaridis, Vassilios Torosidis
Sędziował: Massimo Busacca (Szwajcaria)
Widzów: 30 000
Skład
edytujGrecja: Antonios Nikopolidis - Giourkas Seitaridis, Sotorios Kyrgiakos, Paraskevas Antzas, Traianos Dellas (71. Ioannis Amanatidis), Vassilios Torosidis - Angelos Basinas, Konstantinos Katsouranis, Angelos Charisteas, Georgios Karagounis - Theofanis Gekas (46. Georgios Samaras)
Szwecja: Andreas Isaksson - Niclas Alexandersson (74. Fredrik Stoor), Olof Mellberg, Petter Hansson, Mikael Nilsson - Christian Wilhelmsson (78. Markus Rosenberg), Anders Svensson, Daniel Andersson, Fredrik Ljungberg - Zlatan Ibrahimovic (71. Johan Elmander), Henrik Larsson
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Nieskuteczna defensywa mistrzów Europy”, opublikowanego w serwisie s24.pl (więcej informacji).