2008-01-02: Pakistan: wybory przełożone na 18 lutego

środa, 2 stycznia 2008

Wybory w Pakistanie odbędą się 18 lutego, a nie 8 stycznia. Decyzję o zmianie tej daty podjęto pomimo sprzeciwów głównych partii opozycji, które obawiają się, że czas zadziała na ich niekorzyść. Prezydent Musharaff powiedział, że bezpieczeństwa i porządku podczas wyborów strzec będzie pakistańskie wojsko. W telewizyjnym wystąpieniu do narodu prezydent powiedział: "Wojsko zostanie użyte, by zapewnić spokój i porządek w całym kraju oraz by wybory przebiegały w sposób pokojowy."

Biura wyborcze w 11 dzielnicach miasta Sindh, skąd pochodzi Bhutto, zostały spalone wraz z urnami, kartami do głosowania, listami kandydatów i innymi materiałami. Zwolennicy Pakistańskiej Partii Ludowej (PPL) oraz innej z głównych partii opozycyjnych, kierowanej przez byłego premiera Nawaza Sharifa, chcieli, by wybory odbyły się zgodnie z planem, obawiając się, że opóźnienia zadziałają na korzyść Musharrafa.

Farzana Raja, rzeczniczka PPL, powiedziała: "Jakiekolwiek powody, które podają, są tylko nieudolnymi wymówkami, ponieważ dokumenty wyborcze zostały spalone w biurach w poszczególnych dzielnicach, ale wciąż znajdują się w głównym biurze wyborczym. Nie przyjmujemy tych bezpodstawnych wymówek. Jesteśmy gotowi do walki w wyborach." Partia Benazir Bhutto może się spodziewać zebrania znacznej ilości głosów poparcia w następstwie czwartkowego zamachu, w którym zginęła Bhutto. Prawie 60 osób zostało zabitych jak dotąd w wyniku zamieszek, sytuacja się uspokoiła, ale analizy wskazują, że przesunięcie daty wyborów może spowodować dalsze rozruchy.

W telewizyjnym wystąpieniu prezydent Musharraf ogłosił, iż sprawcami zamachu z całą pewnością byli członkowie Al-Kaidy. Bhutto była uważana za sprzymierzeńca Stanów Zjednoczonych, jednak co do zamachu powstało wiele teorii spiskowych, a część Pakistańczyków uważa, że Bhutto została zamordowana na zlecenie pakistańskich władz.

Źródła edytuj