2005-04-18: Do pomysłów o rządzie przejściowym dołącza się Lepper

poniedziałek, 18 kwietnia 2005

Coraz więcej polityków opozycyjnych mówi o konieczności utworzenia rządu przejściowego, innego od Marka Belki, który dociągnąłby parlament do wyborów (najlepiej przedterminowych). Po Januszu Piechocińskim z PSL, który proponuje opozycji rozmowy nt. wyłonienia wspólnego kandydata i przegłosowanie konstruktywnego wotum nieufności, podobny pomysł wysuwa przewodniczący Samoobrony, Andrzej Lepper. Uważa on, że to PO i PiS powinny rządzić do tego czasu, by realizować swój program wyborczy już teraz - taki rząd mógłby liczyć na poparcie Samoobrony.

Odrzuca oskarżenia o to, że w ten sposób chciałby spowodować spadek poparcia dla obu partii. Stwierdził, że Samoobrona chce po wyborach przejąć władzę, jednak nie bedzie wystawiała swojego kandydata na premiera, gdyż nie ma on szans na zdobycie większości parlamentarnej. Uważa jednak, że każdy rząd byłby lepszy od rządu Belki, gdyż w oczach opinii międzynarodowej ośmiesza nas fakt, że szefuje nim człowiek, który 5 maja postanowił przejść do opozyczyjnej partii, tworzonej przez środowisko Unii Wolności i Jerzego Hausnera.

Sam Marek Belka uważa, że pojawiające się głosy na ten temat nie mają sensu, gdyż opozycja nie ma szans na stworzenie własnego gabinetu. Z kolei dziś rano Lech Kaczyński zdementował pojawiające się informacje, że PiS skręca w kierunku LPR i małych kół narodowych, skupionych wokół Antoniego Macierewicza (co miałoby być po myśli o. Tadeusza Rydzyka), lecz nadal myśli o powyborczej koalicji z PO.

Źródło edytuj