2007-10-03: Wybuch w Bagdadzie: Ambasador RP ranny, oficer BOR-u nie żyje

Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP poinformowało o poważnym wypadku ambasadora RP. Do zdarzenia doszło w środę w centralnym Bagdadzie w pobliżu Ambasady RP w dystrykcie Arasat w Iraku obok jego samochodu wybuchł ładunek wybuchowy. Rzecznik prasowy MSZ twierdzi, że były co najmniej dwa ładunki wybuchowe, które były rozmieszczone przy drodze. Później nastąpił ostrzał z broni palnej. Podczas zdarzenia zniszczeniu uległy trzy ważące po 10 ton samochody opancerzone. Dotychczas nie ustalono sprawców zamachu.

Edward Pietrzyk
środa, 3 października 2007
Waziriya, Irak (27.08.2006), Zdjęcie archiwalne

Według informacji agencji "Reuters" w wyniku zamachu jedna osoba zginęła, pięć zostało rannych - w tym trzy z polskiej ambasady, m.in. ochroniarz ambasadora. Około godziny 10:30 (czasu warszawskiego) wciąż trwała akcja ratownicza. Rannych przetransportowano do szpitala.

Następnie okazało się, że zginął również iracki przechodzień.

"Wszystko wskazuje na to, że rany odniesione przez ambasadora Edwarda Pietrzyka nie są poważne" - mówił rzecznik MSZ Robert Szaniawski. "W ataku zginął jednak ochraniający go oficer Biura Ochrony Rządu[1]. Co do stanu zdrowia pana ambasadora, generała Edwarda Pietrzyka, mogę powiedzieć tyle, że poruszał się o własnych siłach, także miejmy nadzieję, że nie są to poważne obrażenia, nic nie zagraża jego zdrowiu, nie ma ran ciętych, przeszedł zabieg oczyszczenia oparzeń" - dodał.

Edward Pietrzyk ma poparzenia na 20% ciała. Przeszedł operację i jest w drodze do Ramstein w Niemczech.

"Sprawa jest świeża, całe zdarzenie miało miejsce około pół godziny temu, rannych jest kilka osób, jak się okazuje. Te informacje spływają do nas stopniowo. Wiemy tylko tyle, że konwój samochodów wjechał najprawdopodobniej w pułapkę, wjechał na minę. Jesteśmy w kontakcie z ludźmi z placówki, natomiast trzeba wziąć pod uwagę, że ich pierwsze działania nakierowane są na niesienie pomocy potrzebującym" - poinformował Szaniawski.

"Ten atak miał wymusić na nas decyzję o wyjściu z Iraku. Nie statyczna zasadzka, lecz dynamiczny atak przez uderzenie w samochód ambasadora pojazdem-pułapką. Taka hipoteza wydaje mi się najbardziej prawdopodobna" - stwierdził gen. Stanisław Koziej, były wiceminister obrony.

Gen. broni Edward Pietrzyk jest doświadczonym żołnierzem, w latach 2000 - 2006 był dowódcą wojsk lądowych. Od kwietnia tego roku pełni funkcję Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Iraku.

Przypisy edytuj

  1. Plutonowy Bartosz Orzechowski (pośmiertnie awansowany do stopnia podporucznika), lat 29, w służbie od roku 2003

Źródła edytuj