2005-03-12: Warszawa: Protesty przeciwko zabiciu Maschadowa
Ponad 300 osób, głównie narodowości czeczeńskiej, zebrało się w sobotę na manifestacji na Placu Zamkowym w Warszawie, chcąc w ten sposób uczcić pamięć oraz sprzeciwić się zabiciu przez Rosjan prezydenta Czeczenii Asłana Maschadowa.
Dla Rosjan Maschadow był groźniejszy niż Szamil Basajew, bo chciał rozmawiać z Rosją, był nastawiony pokojowo. Mówił, że trzeba rozmawiać, gdyż czeczeńskiego konfliktu nie rozwiąże się środkami militarnymi – powiedział Adam Borowski z Komitetu Polska-Czeczenia, organizatora tej manifestacji.
Równolegle około 60–osobowa grupa Czeczeńskich uchodźców demonstrowała przed ambasadą rosyjską.
Przedwczoraj minister spraw zagranicznych RP Adam Rotfeld określił zabicie przywódcy Czeczeńców jako błąd polityczny, a jeden z jego współpracowników skomentował to nawet jako przestępstwo.
Źródło
edytujWcześniejsze wiadomości
edytuj- Asłan Maschadow zabity (10 marca 2005)
Zobacz też
edytuj- Rosjanie pochowali w tajemnicy Maschadowa (24 kwietnia 2005)