2011-03-09: Sytuacja w Libii - 9 marca 2011

środa, 9 marca 2011

Nadal trwają zamieszki w krajach Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. W Libii wojska Muammara al-Kaddafiego rozpoczęły kontrofensywę przeciw powstańcom.

     Tereny kontrolowane przez rząd Kadafiego
   Tereny kontrolowane przez siły opozycji
   Niejasna sytuacja
Obóz libijskich uchodźców w Tunezji
Wojna domowa w Libii
Wikinews
Wikinews
Dowiedz się więcej - Wikipedia
Wikinews
Wikinews
Dowiedz się więcej

Libia edytuj

Wciąż trwa bitwa o centrum Az-Zawiji. Siły reżimowe kontrolowały rano główną drogę do miasta oraz przedmieścia. Wojsko otoczyło centrum miasta w odległości 1,5 km i wyprowadza stamtąd ataki. Obszar kontrolowany przez powstańców skurczył się do Placu Męczenników i meczetu w centrum miasta. Rano w Zawiji zamknięto rafinerie, która jest największa w Libii. W wyniku szturmu rebelianci ok. 16:00 czasu lokalnego (17:00 czasu polskiego) wycofali się z centrum. Zostaliśmy wyparci z centrum, ale zaatakujemy ich znowu i wrócimy. Będziemy tam wieczorem > zapowiedzieli rebelianci. W dzisiejszych walkach zginęło co najmniej 40 osób. Liczbę tą podał miejscowy lekarz. Od tego czasu Zawija po sześciu dniach oblężenia i nieustannych szturmów jest pod kontrolą rządu.

Sytuacja jednak diametralnie się zmieniła, gdyż powstańcy zamienili słowa w czyny. Po dwóch godzinach kontrataku przejęli kontrolę nad centrum, odrzucając wojsko na kilometr od miasta. W toku walk duża cześć miasta została zniszczona.

Według relacji świadków, w niedawnych walkach w Zawii powstańcy zabili wysokiego rangą dowódcę, kuzyna Muammara. Naloty i bombardowania miały być aktem zemsty sił lojalnych Kadafiemu. Chcieli się zemścić i zabrać jego ciało. I udało im się- twierdzą powstańcy. Dodają, że wczoraj ok. 60 powstańców ruszyło do ataku na bazę wojskową, około 20 km od Zawiji. Żaden z nich nie wrócił i nie wiemy, czy żyją.

Muammar Kaddafi w wywiadzie dla tureckiej telewizji powiedział, ze jeśli zostanie zamknięta przestrzeń lotnicza nad Libią, to jego obywatele chwycą za broń. Za wprowadzeniem no-fly zone optują Francja oraz Wielka Brytania. Szef amerykańskiego ośrodka badawczego Stratfor, George Friedman, powiedział, że wprowadzenie tej strefy nie zakończy wojny domowej. Według niego to trudne w praktyce i politycznie kosztowne. Do wprowadzenia zakazów lotów wezwał, przebywający od 1969 na emigracji następca tronu obalonej przez Kadafiego monarchii, książę Mohammed El Senussi. Jeśli chodzi o międzynarodową interwencję to orzekł, że jedynie operacja lotnicza może być rozważana.

Parlament Kuwejtu wezwał pozostałe kraje arabskie do uznania Rady Tymczasowej za jedyną reprezentację narodu libijskiego. Rada Tymczasowa zaapelowała do Unii Europejskie o uznanie jej za jedyny rząd libijski i wprowadzenia strefy zakazu lotów.

Dziś państwowa telewizja, podała, że wojsko narodowe przejęło kontrolę nad Bin Dżawad. Bitwa o te miasto rozegrała się [[Sytuacja w Libii > 6 marca 2011|6 marca]] i już wówczas wtedy rebelianci musieli opuścić miasto. Zajęte przez wojsko miasto Bin Dżawad jest fortyfikowane na wypadek ataku rebeliantów, którzy zatrzymali się kilka kilometrów od stanowisk wroga i ich pozycje są co jakiś czas atakowane przez samoloty rządowe. Siły rządowe mają zaatakowały dziś port naftowy w Es Sider, leżący na drodze z Bin Dżawad do Ras al-Unaf. Zarówno port jak i to drugie miasto jest kontrolowane przez powstańców. Rebelianci próbowali przejąć Bin Dżawad, jednak wojsko wystrzeliło 50 rakiet co spowodowało wycofanie się powstańców do Ras al-Unaf. Rebelianci odpowiedzieli 40 pociskami przeciwlotniczymi Katiusza, jednak nie spowodowało to strat po stronie rządowej.

Wspomniany atak na port naftowy w Es Sider uszkodził zbiorniki paliwa. Nad terminalem zaczął się po tym unosić czarny dym. Celem ataku były pozycje rebeliantów w Es Sider. Przed 17. do walk włączyły się rządowe czołgi. Po południu zbombardowano też Ras al-Unaf. Miasto poddano także ataku artyleryjskiemu. Zginęły co najmniej dwie osoby, a 17 zostało rannych. 4 marca, wojsko przeprowadziło tam nieudany atak lądowy. Od tej pory miasto te jest areną codziennych nalotów lotnictwa rządowego.

Libijska telewizja państwowa podała, że władze wyznaczyły nagrodę 500 tys. libijskich dinarów (400 tys. dolarów) dla tego, kto schwyta byłego ministra sprawiedliwości Mustafę Abdela Dżalila, lidera rebelianckiej Narodowej Rady Libijskiej. Za informację o Dżalilu prowadzącą do jego ujęcia wyznaczono 200 tys. dinarów nagrody.

Do portu w Bengazi wpłynął statek z ponad tysiącem ton mąki pszennej. Jest to pomoc wysłana przez Światowy Program Żywnościowy ONZ (World Food Programme, WFP). Od początku wybuchu walk w Libii, produkcja ropy naftowej spadła do około 500 tys. baryłek z poziomu 1,6 miliona.

Jemen edytuj

Przeczytaj poprzedni

oraz kolejny raport

Źródła edytuj

  Wikimedia Commons ma galerię ilustracji związaną z tematem:
Wojna domowa w Libii