2007-02-10: Przeciwko budowie obwodnicy przez Dolinę Rospudy: Różnice pomiędzy wersjami

W sobotę pod ministerstwem środowiska zgromadziło się kilkadziesiąt osób. Każda z nich miała zieloną opaskę - symbol walki o Dolinę Rospudy. - ''Domagamy się zmiany decyzji, bądź dymisji ministra Jana Szyszko. Dymisja jest sprawą od wielu miesięcy podnoszoną przez organizacje społeczne, ponieważ podejmuje on różne szkodliwe dla środowiska decyzje'' - powiedział podczas pikiety lider partii Zieloni 2004 [[w:Dariusz Szwed|Dariusz Szwed]]. Przez godzinę ekolodzy, członkowie organizacji ekologicznych protestowali nie przeciwko budowie obwodnicy, która jest częścią drogi [[w:Via Baltica|Via Baltica]], ale nawoływali do zmiany lokalizacji. Projekt przez nich proponowany zakłada przesunięcie toru drogi o kilka kilometrów, co pozwoli na ominięcie chronionej prawem europejskim (Program Natura 2000) doliny rzeki Rospuda. Rzeczniczka Komisji Europejskiej [[w:Barbara Helfferich|Barbara Helfferich]] powiedziała Polskiej Agencji Prasowej: "''Jesteśmy zdecydowani, jeśli Polska rzeczywiście postanowi wbrew naszym zastrzeżeniom rozpocząć budowę, wprowadzić przyspieszoną procedurę karną, która może się zakończyć dla Polski bardzo poważnymi sankcjami (finansowymi)''". Polska ma czas do 15 lutego, by odpowiedzieć na zastrzeżenia UE. 12 grudnia KE ostrzegła Polskę o naruszeniu prawa europejskiego przez projekt budowy obwodnicy. "Przygotowywana jest odpowiedź dla KE i będzie ona przekazana w wyznaczonym terminie" - powiedział PAP Sławomir Mazurek, rzecznik prasowy ministra środowiska.

Wspólna pikieta organizacji ekologicznych i Zielonych 2004 pod nazwą „Ratujcie Rospudę!” miała miejsce przed Pałacem Prezydenckim, gdzie [[w:Lech Kaczyński|Lech Kaczyński]] spotkał się z Barroso. Pikietujący skandowali "Barroso, Rospuda" gdy ten podjeżdżał do Pałacu. -''Chcemy, aby Barroso stanął w obronie przyrody, w obronie Rospudy, która nie jest własnością Polski, tylko całej Europy. Całe szczęście, że zw Polsce obowiązuje unijne prawo'' - powiedział przed Pałacem Prezydenckim lider Zielonych 2004. - Na razie stajemy tutaj, dlatego że pan prezydent, mimo że nie jest bezpośrednim zwierzchnikiem pana Szyszko, wskazywał wielokrotnie, że zależy mu na tej wartości przyrodniczej - dodał Szwed. Polska za budowę obwodnicy na chronionych terenach może trafić przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości - unijny sąd. Jeżeli przegra, będzie musiała zapłacić gigantyczne kary. Lider Zielonych 2004 wyraził nadzieję na to, że Prezydent przekona premiera, by ten wpłynąwpłynął na decyzję ministra środowiska i osób odpowiedzialnych z budowę.

Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski wydał pozwolenie białostockiemu oddziałowi Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad na rozpoczęcie budowy obwodnicy Augustowa. Firma Budimex-Dromex, która wygrała przetarg na wykonanie prac, zbuduje estakadę przez rzekę Rospudę. Firma miał również możliwość zrobienia tunelu co wynikało z decyzji podjętej przez Jana Szyszko. Na początku tygodnia w wydał on decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji. WWF Plska, Polska Zielona Sieć, CEE Bankwatch, Birdlife International oraz Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków we wspólnym [http://www.bankwatch.org/documents/via_baltica_Budimex_Dromex.pdf liście] do zarządu firmy ostrzegli o finansowej odpowiedzialności przedsiębiorstwa za zniszczenia. Grupy ekologiczne oparły swoje argumenty o nowe dyrektywy UE mówiące o odpowiedzialności za dokonane zniszczenia, która spływa nie tylko na inwestorów, władze, ale także na operatorów - te firmy, które bezpośrednio dokonują działań niszczących środowisko. Magda Stoczkiewicz z CEE Bankwatch International przypomniała o upomnieniu KE z grudnia oraz zwróciła również uwagę na to, że "zielonejzielona alternatywa" dla obwodnicy nie spowoduje zniszczeń unikatowych torfowisk.