2006-04-04: Wywiad z Piotrem Chmolowskim - twórcą serwisu Wykop: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m zastosowanie szablony {{pyt}}, jak w wywiadzie Obserwacja białoruskich wyborów w 2006 - wywiad z M. Cholewiczem |
|||
Linia 4:
== Wstęp ==
Piotr Chmolowski: Wykop ma być miejscem, gdzie internauci zbierają [[w:Hiperłącze|linki]] do ciekawych informacji, takich jak artykuły, newsy, czy notki na blogach. Te linki, które uznane zostaną za najbardziej interesujące trafiają na stronę główną. O wszystkim decydują nasi użytkownicy w demokratycznym głosowaniu. Dzięki temu mamy wielkie szanse, że materiały, które do nas trafiają są naprawdę dobrej jakości.
Wszystko zaczęło się mniej więcej w listopadzie zeszłego roku. Wtedy to trafiłem na [http://www.digg.com/ digg.com]. Idea takiego serwisu spodobała mi się i pomyślałem, że na pewno warto stworzyć podobne miejsce w polskiej części internetu.
Nazwa serwisu też jest poniekąd nawiązaniem do pierwowzoru. Chcieliśmy, żeby odzwierciedlała ona charakter serwisu ("wydobywanie", "wykopywanie" najciekawszych informacji spośród internetowego bałaganu). Nazwę "Wykop" wymyślił mój kolega z Yume.pl podczas naszej rozmowy o serwisie. Zrobiliśmy małe rozeznanie wśród znajomych i okazało się, że spośród kilku nazw, które wymyśliliśmy właśnie "Wykop" jest najbardziej chwytliwą.
Serwisy takie, jak digg, del.icio.us, czy 9rules to obecnie najbardziej rozpoznawalne nazwy w sieci. Sukces i rozgłos jaki im towarzyszy świadczą o tym, że te pomysły to strzał w dziesiątkę.
Linia 24:
Myślę, że kolejnym powodem, dla którego ludzie chętnie korzystają z rodzimych wersji takich serwisów jest fakt, że nie muszą borykać się z barierą językową.
To na pewno też jest wyjście - przykładem jest niedawno uruchomiona polska wersja serwisu [http://pl.reddit.com reddit]. Jednak jeśli już zdecydujemy się na takie rozwiązanie, to automatycznie mamy znacznie mniejsze pole do popisu. Nie mamy możliwości realizowania swojej wizji, nie możemy wprowadzać poprawek i zmian, które uważamy za konieczne. Tworząc swoją adaptację projektu od podstaw zawsze możemy pójść trochę inną drogą niż pierwowzór.
== Społeczność ==
Siła Wykopu to przede wszystkim użytkownicy, wśród których znajdziemy przede wszystkim ludzi związanych z branżą informatyczną. Wykop odwiedzają administratorzy, webmasterzy, programiści i blogerzy. Są to ludzie, którzy na bieżąco śledzą to, co dzieje się aktualnie w sieci, potrafią wydobywać z niej te najcenniejsze informacje i, co najważniejsze, dzielą się nimi z pozostałymi użytkownikami.
Linia 35:
Wykop to jednak nie tylko tematy związane z informatyką. Mamy również sporo humoru, nauki, ciekawostek i polityki.
Przede wszystkim w tym, że spora część linków, które trafiają na Wykop to linki do polskich stron. Na diggu nie byłoby możliwości przebicia się na stronę główną z informacją w naszym języku [polskim].
Powód jest prosty: wszystkie najciekawsze treści w internecie zawsze były, są i będą pisane są w języku angielskim i nie sposób jest się od nich oddzielić. Jeśli narzucilibyśmy ograniczenie tylko do stron pisanych po polsku, automatycznie całkowicie odcięlibyśmy się od świata.
To raczej przesadzone stwierdzenie, ale niestety po części prawdziwe. Wśród polskich internautów jest wielu bardzo ciekawych i kreatywnych ludzi. Świeżych pomysłów na pewno nie brakuje. Po prostu na chwilę obecną bardziej opłaca się przenieść na nasz rynek sprawdzoną ideę, póki nie istnieje konkurencja. Na szczęście to się na pewno w najbliższym czasie zmieni, bo już chyba zaadoptowaliśmy to, co się dało: mamy Linkologię, blogfrog, 10przykazan, czy Wykop. Teraz na pewno przyjdzie czas na coś całkowicie nowego :-)
Linia 49:
Jeśli chodzi zaś o treści w polskim internecie, to owszem, znajdzie się w nich trochę ciekawego materiału, jednak jest tego ciągle zbyt mało... Brakuje nam [polakom] interesujących blogów i profesjonalnych serwisów z dobrą treścią. Nie wiem z czego wynika to "zacofanie". Może po prostu nie opłaca się pisać po polsku?
Jestem pewien, że w takim wypadku pisałbym po angielsku. Dzięki temu mój blog otworzyłby się na nieporównywalnie większą grupę odbiorców, miałbym możliwość nawiązania wielu kontaktów i znajomości. Miałbym o wiele większe szanse na to, że to, co chcę przekazać zostałoby zauważone w świecie.
Linia 56:
== Techniczna strona serwisu ==
Każdy link najpierw trafia do "wykopaliska". Tam odbywa się głosowanie i w momencie, gdy link otrzyma określoną ilość głosów, zostaje automatycznie przenoszony na stronę główną.
Linia 64:
Linki mogą przebywać w "wykopalisku" tylko przez dwa dni. Jeśli w tym czasie link nie zostanie wykopany lub zakopany, to zostaje z wykopaliska usunięty. Tak naprawdę nie usuwamy linków z bazy danych. Są one jedynie ukrywane przed użytkownikami (chociaż każdy może użyć wyszukiwarki, by później do nich dotrzeć).
Wtedy są dwa wyjścia: albo link zostanie zakopany przez użytkowników, albo przeniesiony na wysypisko przez moderatora. Najpierw oczywiście ktoś musi nam zgłosić taki fakt, bo nie jesteśmy w stanie monitorować wszystkich stron, które dodano na Wykop.
Jeśli chodzi o rejestrację, to korzystamy ze starego i sprawdzonego mechanizmu: każde nowo założone konto musi być aktywowane poprzez klikniecie w link, który dostarczamy w mailu po rejestracji. Teoretycznie ciężko, żeby taki spambot założył sobie konto w serwisie :-)
Linia 76:
Jeśli zdarzać się będą bardziej agresywne przypadki spamu, to na pewno wprowadzimy dodatkowe zabezpieczenia.
AdvancedAJAX to świetny kawał kodu i stwierdziłem, że bardziej opłaca mi się skorzystać z tej biblioteki, bo sam i tak nie napisałbym tego lepiej. Zresztą, skoro istnieje tak dobra biblioteka, to nie widzę potrzeby pisania własnej od podstaw.
Linia 82:
Poza tym, znamy się z Łukaszem i zawsze, gdy mam jakiś problem z AdvancedAJAX, to mogę go poprosić o pomoc :-)
Dokładnie nie pamiętam. Zgłosiło się kilka osób, ale większość z nich przesłało więcej propozycji. Ostatecznie wybrałem pracę Piotrka Petrusa (znanego, jako Riddle) i właśnie jego logo możemy teraz oglądać zarówno w samym serwisie, jak i na wykopowym blogu.
Tego regulaminu niestety nie można odnaleźć na stronie, bo po prostu jeszcze nie istnieje. Podstawowe warunki umieszczenia swojego linka zostały opisane nad formularzem dodawania strony i jak dotąd zupełnie wystarczały.
Linia 92:
Jest to na pewno niedociągnięcie z mojej strony, ale przy okazji najbliższych poprawek na pewno zostanie to załatwione.
Wspieramy del.icio.us ze względu na jego ogromną popularność. Linkologia ciągle pozostaje bardzo ubogim zbiorem linków i cieszy się naprawdę znikomym powodzeniem.
Linia 98:
Nie widzę jednak przeszkód w tym, żeby Linkologię wspierać. Dodanie takiej funkcjonalności do Wykopu to kilka chwil, więc myślę, że niebawem pojawi się także link do Linkologii.
Myślę, że w najbliższym czasie sporo się na Wykopie zmieni i nie mogę wykluczać takiej ewentualności.
Głównym powodem jest ich mała opłacalność. Dodatkowym problemem i ograniczeniem jest czas oczekiwania na czeki Google i późniejsze kłopoty z ich realizacją.
== Wykop a digg ==
Nie, nie kontaktowałem się.
Główną różnicą jest obecność tagów na Wykopie. Dzięki nim tematyka serwisu nie jest ograniczona. Każdy użytkownik może sam tworzyć nowe kategorie dla swojego linka. Na diggu mamy określoną liczbę kategorii, z których większość jest związana z informatyką.
Linia 117:
Dodatkowo na Wykopie istnieje możliwość zakopywania linków (przenoszenia ich na wysypisko). Dzięki tej funkcji użytkownicy mają większy wpływ na to, co trafia na stronę główną.
Podobieństwa do digga nie można się wyprzeć. Zawsze starałem się zaznaczać, skąd zaczerpnąłem pomysł i nigdy go sobie nie przypisywałem. Jednak czy jest to plagiat? Moim zdaniem nie. [http://www.olo.pl/blog/2006/01/25/olo-blog-wywolal-mala-burze/ Dyskusja] na ten temat już była kilka razy prowadzona i nie zamierzam po raz kolejny jej przywoływać, bo powiedziałem już o tym wszystko, co miałem do powiedzenia.
== Zakończenie ==
Do zrobienia zostało bardzo wiele. Na pewno będziemy starali się, by ludzie przestali postrzegać Wykop jako kopię digga. Pomysłów jest wiele. Obecnie sporo dzieje się "za kulisami". Wiele wskazuje na to, że wreszcie nie będę jedyną osobą pracującą nad serwisem. Nie chcę jednak na razie zdradzać żadnych konkretów, bo na razie są to tylko plany.
Nie mogę wykluczać takiej ewentualności. Jeśli jednak już sprzedawałbym Wykop, to tylko komuś, kto rozumiałby moją wizję serwisu i potrafił ją realizować. Nie spodziewam się jednak, że chętni do kupna serwisu będą walić drzwiami i oknami :-)
[[w:Web 2.0|Web 2.0]] to przede wszystkim dobrze nagłośnione i rozreklamowane hasło marketingowe. Ciężko tak naprawdę określić, czym jest Web 2.0, bo za tym pojęciem wiele się nie kryje. Dla niektórych są to duże czcionki, pastelowe kolory i zaokrąglone rogi, a dla niektórych serwisy prowadzone przez użytkowników.
Linia 136:
Ja staram się traktować ten nurt jako okazję do promowania aplikacji -- prostych i przydatnych, budowanych w zgodzie ze standardami sieciowymi i zasadami usability (użyteczności).
== Źródła ==
|