2011-03-04: Sytuacja w Libii - 4 marca 2011: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
+ |
|||
Linia 14:
Oddziały rebeliantów nazwane Jaysh-e-Libi al-Hurra odparły wczoraj atak sił rządowych w Bredze. Po spokojnej nocy, nad ranem doszło tam do nalotu w pobliżu portu i rafinerii. Rakiety eksplodowały też przy murze bazy wojskowej w mieście Adżdabija zajmowanego przez opozycję. W wyniku ataku nikt nie ucierpiał. W mieście trwają pogrzeby ofiar bitwy toczącej się od środy.
W nocy wybuchły kolejne walki o Az-Zawiję i rafinerię w Ras Lanuf. W Az-Zawiji zginęło rano dwóch żołnierzy armii Kadafiego, natomiast w Ras Lantuf toczyła się intensywna wymiana ognia z ciężkiej broni.
W ciągu dnia intensywność walk w Az-Zawiji wzrosła. W walkach zginął m.in. dowódca wojsk rebelianckich w mieście. W wymianie ognia zginęło co najmniej 30 cywilów. Rebelianci w liczbie około 2 tys. ludzi, zostali zepchnięte przez armię na centralny plac miasta. Ustawiono tam ostatni bastion. Żołnierze rządowi wyrazili nadzieję zdobycia miasta do końca dnia.
W Misracie kontrolowanej przez rebeliantów doszło do marszu solidarności z mieszkańcami Trypolisu. Na dziś zapowiedziano po modłach kolejne protesty w Trypolisie. Trypolis nadal kontrolują lojaliści. Zamknięto wiele sklepów i kilka banków. Po południu na ulice stolicy w dzielnicy Tajoura wyszły setki ludzi.▼
▲W Misracie kontrolowanej przez rebeliantów doszło do marszu solidarności z mieszkańcami Trypolisu. W walkach w Misracie zginęła jedna osoba. Na dziś zapowiedziano po modłach kolejne protesty w Trypolisie. Trypolis nadal kontrolują lojaliści. Zamknięto wiele sklepów i kilka banków. Po południu na ulice stolicy w dzielnicy Tajoura wyszły setki ludzi.
W południe doszło do wiecu w Bajdzie kontrolowanej przez rebeliantów. ''Zwycięstwo albo śmierć! Nie zatrzymamy się póki nie wyzwolimy tego kraju'' - deklarował Abdel Jalil, były minister sprawiedliwości i szef nieformalnego opozycyjnego rządu.
Wieczorem libijskie lotnictwo zbombardowało magazyn broni należący do rebeliantów na przedmieściach Bengazi. W bombardowaniu zginęło 17 osób.
Wczoraj trzech holenderskich żołnierzy zatrzymali wojskowi wierni Kadafiemu w Syrcie podczas ewakuacji cywilów. Holendrzy wpadli w ręce reżimowej armii zaraz po tym jak ich helikopter wylądował w mieście. Żołnierze służą na fregacie „Tromo", którą skierowano na wody w pobliżu libijskiego wybrzeża z Morza Arabskiego, gdzie walczyli z somalijskimi piratami. Resort obrony Holandii prowadzi rozmowy dyplomatyczne w sprawie uwolnienia więźniów.
|