2006-12-02: Rokita: Platforma nie jest moją ojczyzną: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Znacznik: Wycofane
Nie podano opisu zmian
Znaczniki: Ręczne wycofanie zmian Wycofane
Linia 1:
н{{data|2006-12-02}}
 
Jakim przywódcą jest [[w:Donald Tusk|Donald Tusk]]? Jan Rokita milczy. Czy powody, dla których krytykował pan Grzegorza Schetynę, ustały? "''Odmawiam odpowiedzi''" - ucina. I przyznaje, że nie traktuje PO jak ojczyzny i jest gotowy w każdej chwili ją opuścić.
Linia 5:
"''Chwalstwo przewodniczącego jest uprawiane w Platformie z przesadą, a krytyka jest niewskazana''" - ujawnia Jan Rokita.
 
Polityk zdradza też, jak wygląda Platforma Obywatelska jego marzeń. "''Marzyłem, by istniała w Polsce partia, która za światopoglądowym konserwatyzmem nie ciągnęłaby radiomaryjnego strachu przed światem, a za gospodarczym liberalizmem nie wlokła antyreligijnego wolnomyślicielstwa. I akurat taki dziwcud w postaci PO się przydarzył. Ale ja nie traktuję partii jako swojej ojczyzny''" - przyznaje.
 
Nie jest w stanie powiedzieć, jak długo jeszcze będzie członkiem PO. "''Dobry polityk musi umieć odpowiadać na wyzwania chwili i być przygotowany zarówno do obejmowania stanowisk, jak i do totalnej porażki w każdej chwili. Tę umiejętność w sobie wyrobiłem''" - przyznaje Rokita. W poniedziałek władze PO mają zdecydować, czy ukarzą go za poparcie PiS-owskiego kandydata na prezydenta Krakowa.