2005-04-18: Rozpoczęło się konklawe mające wybrać 265. papieża kościoła katolickiego
O godzinie 16:30 rozpoczęło się konklawe kardynałów, które ma wybrać 265. papieża Kościoła katolickiego, następcę zmarłego 2 kwietnia Jana Pawła II. Konklawe przewodzi kardynał Joseph Ratzinger.
Podczas uroczystego rozpoczęcia konklawe, kardynałowie złożyli przysięgę zachowania tajemnicy i przestrzegania konsytucji apostolskiej Universi Dominici Gregis, ustalonej przez Jana Pawła II w 1996 roku. Po zakończeniu uroczystości, kamerzyści i wszyscy goście znajdujący się w kaplicy opuszczą ją, z wyjątkiem Mistrza Papieskich Ceremonii Liturgicznych i czeskiego kardynała, Tomasza Szpidlika, którzy przeprowadzą specjalne rozważanie dotyczące wybrania nowego papieża. Po rozważaniu obaj także opuszczą Kaplicę Sykstyńską.
W konklawe uczestniczy 115 kardynałów (prawo głosu ma 117, jednak Jaime Lachica Sin i Adolfo Antonio Suárez Rivera są chorzy i nie uczestniczą w głosowaniu) - najwięcej jest Włochów, 20, jednak 26 lat temu, gdy wybrano Karola Wojtyłę na papieża, było ich o pięciu więcej. Po raz pierwszy ogromna liczba kardynałów pochodzi z Ameryki Łacińskiej - 21. Z Polski pochodzi czterech kardynałów - Józef Glemp, Zenon Grocholewski, Franciszek Macharski oraz arcybiskup Lwowa, Marian Jaworski.
Dzisiejszym porankiem odbyła się msza pro eligendo Papa, czyli w intencji wyboru papieża, w której po raz pierwszy w dziejach Kościoła uczestniczyli kardynałowie elektorzy i wierni. Mszy przewodniczył kardynał Joseph Ratzinger. Zdaniem obserwatorów, wygłosił on podczas mszy swój manifest programowy, aby przekonać innych kardynałów co do swojego papiestwa. Swoją homilię Ratzinger zakończył następującymi słowami: "Módlmy się usilnie, by Bóg po wielkim darze, jakim był Jan Paweł II, podarował nam nowego pasterza, który prowadzić nas będzie do poznania Chrystusa, jego miłości i prawdziwej radości".
Konklawe zakończy się wraz z wyborem nowego papieża, kiedy to z komina Kaplicy Sykstyńskiej wydobędzie się biały dym i zabiją dzwony Bazyliki Św. Piotra- jeżeli zgromadzeni na placu św. Piotra ujrzą czarny dym wydobywający się z komina, będzie to oznaczać, że głosowanie nie powiodło się i zostanie powtórzone.
Źródła
edytuj- Informacyjna Agencja Radiowa
- Polska Agencja Prasowa
- Relacja TVN24