2015-06-27: Premier Grecji ogłasza referendum

sobota, 27 czerwca 2015


W sobotę 27 czerwca 2015 roku premier Grecji Aleksis Cipras ogłosił referendum ws. porozumienia z międzynarodowymi kredytodawcami, które odbędzie się 5 lipca. Grecy zdecydują, czy są gotowi wziąć na siebie kolejne cięcia emerytur i podwyższenie podatków, czyli zaakceptować warunki planu ratunkowego oferowanego przez międzynarodowych wierzycieli. Grecji grozi Grexit, czyli wyjście ze strefy euro i powrót do drachmy, jeśli nie otrzyma nowej pożyczki w wysokości 7,2 mld euro.

Karta do głosowania
link= Zobacz artykuł w Wikipedii na temat:
Referendum w Grecji w 2015 roku
link= Wikimedia Commons ma galerię ilustracji związaną z tematem:
Referendum w Grecji w 2015 roku

Referendum nie będzie dotyczyło pozostania tego kraju w strefie euro, ale kwestii akceptacji warunków programu pomocowego. Premier wezwał wszystkich Greków, by kierując się patriotyzmem i dobrem kraju zdecydowali o przyszłości swojej ojczyzny. Sugestia greckiego lewicowego rządu jest taka, by Grecy dali odpowiedź negatywną. Mieszkańcy tego kraju już masowo wycofują depozyty z bankomatów. Grecji grozi niewypłacalność, czyli bankructwo.

Grecy głosujący w niedzielnym referendum, zaznaczając na karcie do głosowania „Oxi” (Nie) lub „Nai” (Tak), zadecydują czy chcą zagranicznej pomocy mającej ratować kraj przed bankructwem i dalszego zaciskania pasa oraz reform (cięcia budżetowe, ograniczenie wydatków budżetowych).

Od poniedziałku przez tydzień Giełda Papierów Wartościowych w Atenach i banki będą zamknięte[1][2][3].

Próg frekwencji, aby referendum było ważne, wynosi w Grecji 40% uprawnionych do głosowania. Ciekawostką jest fakt że, będzie to pierwsze referendum w Grecji od 41 lat.

Co dalej z Grecją? Czy Grecja nadal będzie w strefie euro po referendum?

  • Jeśli w referendum Grecy powiedzą „TAK”, może to oznaczać nowe wybory parlamentarne w Grecji i nową rundę rokowań troiki z Atenami[4].
  • Jeśli w referendum Grecy powiedzą „NIE”, może to oznaczać, że UE może udzielić Atenom kredytów ratunkowych, by uniknąć chaosu[5].

Powrót do drachmy może oznaczać, że grecka gospodarka odzyskałaby konkurencyjność, wzrost eksportu. Spadłoby bezrobocie a gospodarka mogłaby się rozwijać[6].

Jedno jest pewne, że bez międzynarodowej pomocy w nadchodzących tygodniach Grecja będzie mieć trudności z obsługą długu z tytułu wykupu obligacji krótkoterminowych, zaś 20 lipca najpewniej nie zdoła spłacić części należności wobec EBC w wysokości 3,5 mld euro.

Przypisy edytuj

Źródła edytuj