2005-09-17: Kwaśniewski: Wyjeżdżam z Nowego Jorku z nadzieją
Zakończył się jubileuszowy szczyt ONZ, członkowie organizacji przyjęli dokument końcowy. Obecny na szczycie prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski komentując obrady stwierdził, że wyjeżdżamy z Nowego Jorku z większym poczuciem nadziei, niż rok temu.
Podpisany dokument końcowy, przyjęty przez Zgromadzenie Ogólne ONZ przez aklamację, Kwaśniewski określił jako dobry materiał do dalszych prac. Jednocześnie prezydent dostrzegł jego braki.
Zgromadzenie Ogólne chce m.in. powołania specjalnej agendy pomagającej wychodzić krajom dotkniętym wojną z kryzysu. Delegaci proponują także powołanie Rady Praw Człowieka. W dokumencie nie ma natomiast wzmianki o reformie Rady Bezpieczeństwa.
Zastrzeżenia do deklaracji końcowej zgłaszały m.in. Wenezuela, Kuba i Białoruś. Minister spraw zagranicznych Wenezueli nazwał szczyt ONZ szczytem egoizmu, arogancji i kłamstw oraz przypomniał, że dokument końcowy opracowała tylko wąska grupa krajów członkowskich.
Czytaj także w Wikinews
edytuj- Chavez: ONZ nie powinna mieć siedziby w Nowym Jorku, 16 września 2005
- ONZ pomoże państwom uwikłanym w konflikty zbrojne, 15 września 2005
- Raport ONZ: Kenia rozwija się zbyt wolno, 14 września 2005
Źródło
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).