2007-04-18: Korea Południowa: obawa o stosunki z USA po masakrze w Blacksburgu
Na nadzwyczajnym zebraniu prezydent Korei Południowej, Roh Mu Hiun, poruszył temat masakry na politechnice w Blacksburgu w Wirginii. Obawia się, że może ona stać się powodem dyskryminacji i pogorszenia stosunków między USA i Koreą – poinformował rzecznik prezydenta.
Także pochodzący z Korei Południowej studenci politechniki Virginia Tech obawiają się, że poniedziałkowa masakra wzbudzi rasowe uprzedzenia. Koreańska kadra naukowa pracująca w amerykańskich placówkach również jest zdania, że poniedziałkowy incydent wytworzy negatywny stereotyp Koreańczyka. Na politechnikach Koreańczycy stanowią blisko 15 proc. amerykańskich studentów.
17 kwietnia 2007 roku w nocy minister spraw zagranicznych Korei Płd. Song Min Sun wysłał do amerykańskiej sekretarz stanu Condoleezzy Rice list z kondolencjami i wyrazami współczucia dla ofiar tragedii i ich rodzin. Władze Korei robią co w ich mocy, aby stosunki z USA nie uległy pogorszeniu: dyplomaci są już w drodze do Blacksburga – podał rzecznik MSZ w Seulu.
Gubernator stanu Wirginia Tim Kaine uspokaja, że nie powinno dojść do żadnego odwetu, ponieważ tragedia ta dotyczy wszystkich w jednakowym stopniu.
Sprawcą masakry, w której zginęły 32 osoby, był 23-letni student literatury angielskiej z Korei Południowej – Cho Seung Hui. Cho przebywał w USA legalnie od 1992 roku. Ostatnio mieszkał w akademiku Virginia Tech. Po dokonaniu zbrodni popełnił samobójstwo.
Zobacz też
edytuj- USA: Strzelanina w Blacksburgu – 17 kwietnia 2007
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu e-Polityka.pl (więcej informacji).