2013-07-24: Katastrofa kolejowa pod Santiago de Compostela

czwartek, 25 lipca 2013

24 lipca 2013, około godziny 20:41 w okolicach hiszpańskiego miasta Santiago de Compostela doszło do katastrofy pociągu pasażerskiego dużych prędkości. Jak podały władze lokalne nie żyje 78 osób.

To najbardziej tragiczny wypadek kolejowy w Hiszpanii od 70 lat.

Pociąg hiszpańskich kolei RENFE Talgo 250 (RENFE 730)^[1] liczący 13 wagonów jadący z Madrytu do Ferrol wypadł z torów na północnych obrzeżach Santiago de Compostela. Ekspresem podróżowało 238 pasażerów oraz obsługa pociągu. Z torów wypadły wszystkie wagony składu.

Przyczyną katastrofy mogła być nadmierna prędkość. Do katastrofy doszło na łuku, na którym dozwolona prędkość wynosi 80 km/godz. Pociąg jechał z prędkością co najmniej 150 km/godzinę. Premier Hiszpanii Mariano Rajoy zwołał w trybie natychmiastowym specjalne posiedzenie rządu, zdecydował się się też wprowadzić trzydniową żałobę narodową^[2].

Polski premier Donald Tusk przesłał na ręce szefa hiszpańskiego rządu Mariano Rajoya kondolencje w związku z katastrofą kolejową^[3].

	Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznych skutkach katastrofy kolejowej, która miała miejsce pod Santiago de Compostela. Łącząc się w bólu z rodzinami ofiar tej tragedii, chciałbym w imieniu własnym, Rządu Rzeczypospolitej Polskiej oraz polskiego społeczeństwa złożyć na Pana ręce wyrazy solidarności oraz szczerego i głębokiego współczucia
—Donald Tusk, premier, III RP

Natomiast prezydent Bronisław Komorowski przesłał kondolencje królowi Juanowi Carlosowi^[4].

	Poruszony wiadomością o tragicznej w skutkach katastrofie pociągu nieopodal Santiago de Compostela składam na ręce Waszej Królewskiej Mości, w imieniu Narodu Polskiego oraz własnym, najgłębsze kondolencje dla rodzin i bliskich ofiar. Rannym życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Wszystkim, którzy spieszą z pomocą poszkodowanym, składam wyraz najwyższego uznania. W tych trudnych chwilach nasze myśli i modlitwy są z Hiszpanami
—Bronisław Komorowski, Prezydent III RP