Julia Szeremeta odcięła się od Konfederacji

sobota, 31 sierpnia 2024

18 sierpnia 2024 roku Julia Szeremeta na Kanale Sportowym stwierdziła, że w start w wyborach z komitetu Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy została lekko wplątana.

Tegoroczna srebrna medalistka Letnich Igrzysk Olimpijskich startowała w wyborach samorządowych 2024 z komitetu Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy, starając się o mandat w Sejmiku Województwa Lubelskiego w okręgu wyborczym nr 4. Zdobyła 1409 głosów.

W trakcie Letnich Igrzysk Olimpijskich Konfederacja wielokrotnie udostępniała posty związane z Julią Szeremedą, chwaląc się członkinią, a także memy zestawiające jej osiągnięcia z rzekomym brakiem osiągnięć działaczek partii liberalnych i lewicowych.

18 sierpnia 2024 roku Julia Szeremeta była gościem Kanału Sportowego. W rozmowie przyznała, że do startu w wyborach samorządowych z komitetu Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy była wielokrotnie namawiana, w związku z czym w końcu się zgodziła:

Zostałam w to lekko wplątana, może nieświadomie. […] Miałam jedną propozyzję, drugą. Jedna osoba mi o tym mówiła, później druga. Ja tak na prawdę, żeby mi dali spokój, powiedziałam “dobra”

Memy na temat przeciwniczki

edytuj

Konfederacja udostępniała także wiele transfobicznych memów nt. przeciwniczki Julii Szeremety w finale – Lin Yu-ting, w związku z kontrowersjami wokół płci zawodniczek. Również na koncie Szeremety została udostępniona część z nich, sugerując, że Julia Szeremeta jest już najlepszą kobietą i musi jeszcze zmierzyć się z mężczyzną.

Julia Szeremeta twierdzi, że nie udostępniała tych memów, a w trakcie Letnich Igrzysk Olimpijskich oddała do prowadzenia konta w social mediach swojej koleżance.

Sprawę skomentował także Tomasz Dylak, trener Julii Szeremety:

Wściekłem się, bo ja dbam o to wszystko. Z jednej strony to był mój błąd, bo kazałem Julce odciąć się od mediów społecznościowych. I przejęła nad tym kontrolę jej koleżanka, która miała wszystko udostępniać. I przez to, nie patrząc co udostępnia, puściła wszystko. Zobaczyłem, co zostało pokazane i po pół godziny to zostało usunięte. Ale niestety, coś, co zostaje pokazane w internecie, już nie ginie

Źródła

edytuj