Dyskusja Wikinews:Czym jest Wikinews

Czy tylko fakty, relacje i reportaże ?

Czy nie ma miejsca na features, artykuły specjalne, raporty, felietony i eseje ?

Kpjas ☺ 09:47, 20 lut 2005 (UTC)

I tu jest kwestia sporna. Jeśli Wikinews ma być jedynie źródłem informacji, powinniśmy ograniczyć nasze przemyślenia do minimum. Jednak jeśli chcemy stworzyć coś na wzór internetowej gazety, to coś takiego się przyda, jednak nie oszukujmy się - wtedy my sami musimy być jak reporterzy, aby nie powielać jedynie innych. W końcu, co to za artykuł specjalny, w którym ściagamy informacje ze wszystkich możliwych źródeł, ale nie z głównego źródła, o którym nikt nie pomyśli?

Dla przykładu, pisząc artykuł o komisji śledczej, musielibyśmy mieć naszego wysłannika na miejscu, który robiłby zdjęcia. Musielibyśmy mieć reportera, który spytałby się posłów o komentarz. Może rozmowa z jakimś rzeczoznawcą pomogłaby w artykule. Według mnie, na razie nie myślmy o takich sprawach. Jesteśmy w tej chwili źródłem informacji, jak będziemy mieli więcej wikireporterów i artykułów, możemy się zacząć rozwijać. Dariusz Siedlecki 11:04, 20 lut 2005 (UTC)

Przy wprowadzaniu w zyciu featursów zaistnialby jeden powazny problem - czy przedstawiona w tekscie opinia, komentarz bylby pisany z Neutralnego Punktu Widzenia? Ponadto takie teksty wymagalyby podpisywania sie pod nimi autorow (z wiadomych wzgledow).. i tutaj wychodzi problem ich licencjonowania.

Nie myslmy na razie o wlasnych wyslannikach w kazdym miejscu swiata. Najpierw stworzmy serwis, ktory bedzie obiektywnym i wiarygodnym zrodlem informacji z kraju i ze swiata. Sblive 11:17, 20 lut 2005 (UTC)

A jeśli chodzi o wywiady z politykami? Coraz więcej z nich daje swoje numery gg, można więc sięgać po najświeższe komentarze z pierwszej ręki - co wy na to?? Benny Kuleczka, 21.44, 10 lipca 2005 (UTC)

Ja osobiście wolę coś "poważnijeszego i bardziej oficjalnego" - e-mail. Fakt, nie zawsze mogą odpisać w wyznaczonym czasie, ale warto spróbować. Marshaü 19:47, 10 lip 2005 (UTC)

Próbujcie to robić! Każda sensowna droga, która nie narusza praw konkurencji (dlatego czaty odpadają) jest tolerowana. E-mail, GG, Skype - znaki nowych czasów - wkrótce staną się naprawde świetnymi źródłami pozyskywiania informacji. Bądźmy pierwszymi, którzy będą to robić. Sebastian Nanek 19:53, 10 lip 2005 (UTC)