Czym zajmuje się PKN Orlen i dlaczego mamy się tym nie interesować?
21 marca 2023 roku Sieć Obywatelskiej Watchdog Polska zaprezentowała proces uzyskiwania informacji publicznej na temat kosztów materiałów prasowych zlecanych przez Polski Koncern Naftowy Orlen.
17 stycznia 2022 roku prezes Orlenu, Daniel Obajtek pojawił się na okładkach większości polskich dzienników. Nieprzypadkowo – publikacje na pierwszych stronach o fuzji Orlenu i Lotosu były artykułami sponsorowanymi. Sieć Obywatelskiej chce się dowiedzieć, jakie były ich koszty i jakie były inne wydatki na promocję Orlenu.
Artykuły sponsorowane, opatrzone sporym zdjęciem prezesa Obajtka, zdominowały 17 stycznia 2022 większość polskich dzienników, nie tylko tych należących do przejętej przez PKN Orlen Polska Press. Jak podawały Wirtualnemedia.pl, za Kantar Media: ,,nie zanotowano aktywności reklamowej dotyczącej tego wydarzenia jedynie w 6 tytułach, w tym w dziennikach sportowych oraz w „Gazecie Wyborczej”.
Publikacje obejmowały nie tylko okładkę, ale też często po dwie, a nawet trzy całe strony gazet. Tego samego dnia czytelnicy portalu Business Insider mogli też się zapoznać z wywiadem o tytule: "Daniel Obajtek: nigdzie się z Orlenu nie wybieram [TYLKO U NAS]".
3 lutego 2022 roku Sieć Obywatelska zawnioskowała o udostępnienie spisu umów zawartych przez spółkę PKN Orlen od początku listopada 2020 roku do końca stycznia 2021 roku oraz od początku listopada 2021 roku do stycznia 2022 roku, dotyczących reklamy i promocji – w tym artykułów sponsorowanych i tzw. reklam outdoorowych (mając w pamięci jeszcze reklamy spółki przekonujące, że ceny paliw w Polsce należą do najtańszych w Europie).
O płatne publikacje na temat fuzji, która służy, jak można było wyczytać we wszystkich materiałach: ,,zapewnieniu klientom stabilnej oraz przyjaznej środowisku energii”, pytali też m.in. dziennikarze Press:
Informacją o kosztach ,,akcji informacyjnej” Orlen z dziennikarzami podzielić się nie chciał:
Kantar Media szacował, że cennikowe koszty reklamy w dziennikach, bez dopłat ekstra np. za wybór strony publikacji, warte były 3,7 mln zł. Wirtualnemedia.pl pomniejszały tę kwotę o średnie rabaty na reklamę i szacowały ją na ok. 410 tys. zł.
W odpowiedzi na wniosek Sieci Obywatelskiej Orlen poinformował, że:
Sieć Obywatelska twierdzi, że nie jest prawdą, że podmiot zobowiązany do udzielenia informacji, to tylko ten, w którym Skarb Państwa ma pozycję dominującą, ale gdy chodziło o uzasadnienie połączenia się z Grupą Lotos, a potem PGNiG, argument o treści ,,udział Skarbu Państwa w połączonym koncernie wzrośnie do ok. 50%, co oznacza, że kontrola nad nowo powstałym koncernem multienergetycznym zostanie dodatkowo wzmocniona“ był odmieniany przez wszystkie przypadki, np. tutaj, czy w wywiadzie z prezesem Obajtkiem.
Orlen dodatkowo informuje, że:
Skarga na bezczynnośćEdytuj
Sieć obywatelska złożyła skargę na bezczynność zwracając uwagę, między innymi, że:
Sieć Obywatelska podkreśla, że aby ograniczyć prawo do informacji ze względu na tajemnicę przedsiębiorcy konieczne jest wydanie decyzji administracyjnej, a tu tak się nie stało, wykazują na wszelki wypadek też, że nie zostały spełnione łączne przesłanki do uznania, iż wnioskowane informacje ją stanowią.
PKN Orlen, w odpowiedzi na skargę, nie tylko wnioskował o jej oddalenie, ale też o zawieszenie postępowania do czasu rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny wniosku Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego o stwierdzenie niekonstytucyjności niektórych przepisów UDIP, w tym art. 4 ust. 1 UDIP w zakresie pojęcia „podmiotu wykonującego zadanie publiczne”. Wniosku, który od ponad dwóch lat leży w sądowej zamrażarce.
W Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie sąd nie przychylił się do wniosku o zawieszenie postępowania (,,byłoby nie tylko nieekonomiczne, ale też niecelowe i niezgodne ze względami sprawiedliwości”). Dalej stwierdził też, że PKN ORLEN S.A. jest podmiotem obowiązanym do udostępniania informacji, bo wykonuje zadania publiczne, a fakt, że Skarb Państwa jest mniejszościowym akcjonariuszem, nie jest podstawą do uznania spółki za podmiot niezobowiązany, ale wyrokiem o sygnaturze II SAB/Wa 313/22 oddalił skargę.
Według sądu, reklamy, promocja, artykuły sponsorowane, nie są publiczną działalnością Orlenu. Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, w niniejszej sprawie nie mamy do czynienia z żądaniem udostępnienia informacji związanych z „publiczną” działalnością Spółki, a więc dotyczących wytwarzania, przesyłania, dystrybucji, handlu energią elektryczną.
Sąd przytacza tu fragment orzeczenia NSA:
Zdaniem Sądu:
Skarga kasacyjnaEdytuj
Radczyni Joanna Grzelińska-Darłak podnosi w skardze kasacyjnej:
Zauważa też, że:
Na koniec radczyni przypomniała:
Sieć obywatelska zapowiada dalsze prowadzenie sprawy.
ŹródłaEdytuj
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Czym zajmuje się PKN Orlen i dlaczego mamy się tym nie interesować?”, którego autorem jest Roksana Maślankiewicz, opublikowanego w serwisie siecobywatelska.pl na licencji CC BY 4.0 (więcej informacji).