2011-02-27: Zamieszki w krajach arabskich - 27 lutego 2011

niedziela, 27 lutego 2011

Po Tunezji i Egipcie, w kolejnych krajach arabskich pojawiły się zamieszki. Demonstrujący domagają się zmian, w tym obalenia przywódców, uważanych za autorytarnych.

   Tereny kontrolowane przez rząd Kaddafiego
   Tereny kontrolowane przez siły opozycji
   Niejasna sytuacja
link= alt= Zobacz artykuł w Wikipedii na temat:
Protesty w Libii (2011)

Dziś w nocy doszło do gwałtownych walk w Az-Zawiji. Główny plac miasta był zajęty przez buntowników. Najemnicy przeprowadzili za pomocą artylerii szturm na demonstrantów, w którym zginęło ok. 50 demonstrantów, a drugie tyle odniosło rany. W ataku śmierć ponieśli starcy, kobiety oraz dzieci. Siły reżimowe uprowadziły 30 młodych mężczyzn. Agresorom nie udało się przedrzeć do centrum. Okupowali przedmieścia, natomiast demonstranci kontrolują centrum miasta. W południe zakończyły się walki i rebelianci wywiesili swoją flagę nad budynkiem w centrum miasta. Do pierwszych walk w tym mieście doszło 24 lutego. Wówczas siły bezpieczeństwa zabiły 100 demonstrantów. Wczoraj wojsko otworzyło ogień do demonstrantów, po czym wycofało się z miasta.

Barack Obama wezwał otwarcie pierwszy raz Kadafiego do ustąpienia. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, potępił rano użycie siły wobec protestujących ludzi. Wezwał Libię do poszanowania praw człowieka oraz bezwzględnego zapewnienia bezpieczeństwa swoim obywatelom i obcokrajowcom. Brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague wydał dokument pozbawiający immunitetu dyplomatycznego Muammara Kadafiego i jego synów na terenie Zjednoczonego Królestwa.

Do dymisji podał się libijski ambasador we Włoszech. Abdulhafed Gaddur powiedział, że będzie służył Libii, ale nie jako przedstawiciel Muammara Kadafiego.

W wywiadzie dla serbskiej telewizji Kadafi ponownie zapewnił, że nie opuści Libii, oskarżył też obcokrajowców i Al-Kaidę o doprowadzenie do zamieszek i potępił ONZ za nałożenie na niego sankcji i wszczęcie dochodzenia o zbrodnie wojenne.

Tymczasem wprowadzone na reżim sankcje obejmują embargo na sprzedaż broni, zamrożenie zagranicznych aktywów i restrykcje dotyczące podróży Kadafiego, jego czterech synów, córki i innych członków rodziny oraz czołowych przedstawicieli sił zbrojnych i wywiadu oskarżonych o udział w masakrach. Rada Bezpieczeństwa ONZ postanowiła także skierować do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze sprawę ataków na demonstrantów. Sędziowie będą badać czy w Libii doszło do zbrodni przeciwko ludzkości. W sobotę wieczorem opowiedzieli się za tym jednomyślnie wszyscy z 15 członków Rady.

"The Sunday Times" poinformował o wysłaniu do Libii przez prezydenta Zimbabwe Roberta Mugabe kilkuset weteranów i żołnierzy służby czynnej na pomoc Muammarowi Kadafiemu.

Dwa niemieckie samoloty ewakuowały z Libii 133 osoby, w tym 22 Niemców. 150 robotników naftowych brytyjskimi samolotami C-130 Hercules.

100 tys.ludzi uciekło z Libii przekraczając granicę z Tunezją i Egiptem.

Libia to kraj, w którym dwie trzecie 6,5-milionowej populacji, żyje za mniej niż 2 dolary dziennie. W kraju notuje się 30% bezrobocie, warunki bytowe stoją na bardzo niskim poziomie. Muammar Kadafi po ustąpieniu Fidela Castro na Kubie i śmierci prezydenta Gabonu Omara Bongo w 2009, jest najdłużej rządzącym przywódcą na świecie.

Tunezja

edytuj
link= alt= Zobacz artykuł w Wikipedii na temat:
Rewolucja w Tunezji (2010-2011)

Tunezyjski premier Mohamed Ghannouchi podał się do dymisji. Powodem rezygnacji premiera były ponowne manifestacje Tunezyjczyków. Jego następcą został Beji Caid Sebsi.

Ghannouchi był premierem od 1999 i był związany z obalonym Ben Alim. Kiedy 14 stycznia Ben Ali uciekł z kraju, Ghannouchi ogłosił przejęcie obowiązków szefa państwa. Dzień później zgodnie z konstytucją jego obowiązki przejął przewodniczący parlamentu Fouad Mebazaâ.

W Omanie ludzie wyszli na ulice, mimo wczorajszych zmian w rządzie. Wczoraj sułtan Omanu Kabus ibn-Said starając się złagodzić napięcia dokonał roszad w rządzie. Dziś demonstranci domagający się reform wyszli na ulice miasta Suhar. Policja rozpędziła demonstrację zabijając dwie osoby.

Obecne wydarzenia w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, komentatorzy nazywają przełamaniem strachu i arabską Wiosną Ludów. Sytuacja porównywana jest nawet do transformacji w Europie po 1989 roku. Podłoże protestów społecznych w krajach arabskich jest takie samo - kraje te znajdują się na początku drugiej dekady XXI wieku w podobnej sytuacji społeczno-ekonomicznej.

Przeczytaj poprzedni

oraz kolejny raport

Źródła

edytuj