2011-01-28: Eksperci ostrzegają: ptasia grypa mogła utrzymać się w Japonii

piątek, 28 stycznia 2011

Piąty wybuch ptasiej grypy w Japonii w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy zaniepokoił ekspertów. Twierdzą, że przyczyna tkwi w migrujących ptakach, przenoszących silnie patogenne szczepy wirusa, zdolne przetrwać przez długi okres czasu i zniszczyć krajowy przemysł drobiowy.

Azja

"Obecnie epidemia ptasiej grypy może wybuchnąć w każdej chwili, gdziekolwiek na terenie Japonii", twierdzi Hiroshi Kida, profesor medycyny weterynaryjnej na Uniwersytecie Hokkaido.

Urząd prefektury Aichi ogłosił, że w czwartek silnie zjadliwy szczep H5 wirusa zabił ptaki na farmie drobiu w Toyohashi.

Natychmiast rozpoczęto eksterminację 150 000 tysięcy ptaków z farmy.

Do tej pory przypuszczano, że wirus przybywa do Japonii z Południowo-Wschodniej Azji wraz z migracją ptaków na wiosnę. Wraz z odkryciem przypadku grypy H5N1 w październiku u dzikich kaczek na Hokkaido, eksperci zaczęli podejrzewać drogę północną.

"Możliwe, że ptaki wędrowne zarażone w Rosji lub też gdzie indziej, kierują się na południe", twierdzi Koichi Otsuki, ekspert w temacie ptasiej grypy na Uniwersytecie Kioto Sangyou.

Kaczki wędrowne, odporne na wirusy ptasiej grypy śmiertelne dla kur, mogą rozprzestrzeniać choroby wśród dzikiego ptactwa w Japonii. Następnie poprzez małe zwierzęta lub owady przenoszone są one na farmy drobiu.

Przemieszczanie ptaków i jaj zostało zakazane w obszarach o promieniu dziesięciu kilometrów od zakażonych farm.

Źródła

edytuj