2010-08-12: Pożary lasów w Rosji nie stanowią zagrożenia radiologicznego - potwierdza francuski instytut

czwartek, 12 sierpnia 2010

Francuski Instytut Ochrony Radiologicznej i Bezpieczeństwa Jądrowego potwierdza rosyjskie zapewnienia, że płonące lasy regionu briańskiego, skażonego opadem promieniotwórczym z katastrofy czarnobylskiej z 1986 roku, nie stanowią żadnego zagrożenia.

Zadymienie Moskwy w trakcie pożarów lasów - po lewej normalna widoczność tej samej ulicy
Zdjęcie satelitarne terytorium Rosji z 4 sierpnia 2010. Dym z 520 zidentyfikowanych ognisk wznosi się do wysokości 12 kilometrów

Szalejące w Rosji pożary objęły tereny zalesione, na które w 1986 roku opadł pył radioaktywnego wyemitowany w atmosferę ze stopionego rdzenia reaktora jądrowego elektrowni w ukraińskim Czarnobylu. W odpowiedzi na doniesienia i alarmy podnoszone przez organizacje ekologiczne mówiące, że pożary wzbiją w powietrze niebezpieczne radionuklidy, władze rosyjskie stwierdziły, że popiół, dym i pył wzniecony przez pożary lasów na tych terenach nie stanowią zagrożenia dla zdrowia ludzi.

Obwód briański sąsiaduje z Białorusią i Ukrainą, na pograniczu których znajduje się elektrownia czarnobylska

Francuski instytut potwierdza, że pożary lasów rosnących na skażonych glebach nie są w żaden sposób niebezpieczne. IRSN potwierdza, że płonące lasy regionu brańskiego były miejscem opadu radioaktywnego i że w powietrze mogą wzbić się pewne ilości cezu-137 i strontu-90. Instytut podkreśla jednak, że przenikanie tych izotopów z gleby do drzew jest bardzo słabe, w związku z tym radioaktywność produktów spalana drzew nie może w ogóle być porównywana z radioaktywnością uwolnioną podczas awarii reaktora w Czarnobylu. Radioaktywność powietrza zmierzona na skażonych obszarach nie odbiega od naturalnej radioaktywności, związanej z obecnością radonu. Nie trzeba się więc bać żadnych konsekwencji zdrowotnych u ludności.

Niebezpieczeństwa nie stanowi również silny wiatr, który może wzbić w powietrze promieniotwórcze pierwiastki. Instytut uważa, że radioaktywność tak wzbitej w powietrze materii będzie milion razy mniejsza od naturalnej radioaktywności powietrza. Francuski Instytut Ochrony Radiologicznej i Bezpieczeństwa Jądrowego stwierdza też, że podobne zdarzenia miały miejsce we Francji w 2002 roku, gdy również paliły się lasy skażone opadem z Czarnobyla. Wtedy poziom cezu-137 we Francji był podwyższony, ale w sposób mierzalny jedynie statystycznie, tj. nie bezpośrednio przez sieci pomiarowe.

Radon, głównie w postaci izotopu radon-222, stanowi źródło około połowy promieniowania jonizującego otrzymywanego w sposób naturalny przez człowieka. Jego aktywność promieniotwórcza w powietrzu wynosi około 10 Bq/m3. Zdecydowanie większą aktywność ma w budynkach, z uwagi na jego przenikanie z gruntu. Aktualnie obowiązujący w Polsce obowiązuje limit aktywności radonu w nowych budynkach mieszkalnych wynosi 200 Bq/m3.

Źródła

edytuj