2010-04-18: Pogrzeb pary prezydenckiej w Bazylice Mariackiej

O godzinie 10.15 kondukt z ciałami pary prezydenckiej dotarł do Bazyliki Mariackiej. Wcześniej przez godzinę przejechał z lotniska w Baliach piętnastokilometrową trasę na Rynek Główny. Po południu Lech i Maria Kaczyńscy zostaną pogrzebani w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu.

niedziela, 18 kwietnia 2010
link= alt= Zobacz artykuł w Wikipedii na temat:
Pogrzeb Lecha Kaczyńskiego

Przed Bazyliką na przybycie konduktu oczekiwał kardynał Stanisław Dziwisz z asystą. - Siostry i bracia, z wielkim wzruszeniem stajemy przy ciałach prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, pana profesora Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii. Zginęli w katastrofie lotniczej wraz z innymi ważnymi osobami z życia publicznego naszego państwa w czasie pełnienia swej służby - mówił kard. Dziwisz. - Dziękujemy dobremu Bogu za wszelkie dobro, jakiego udzielił naszemu Narodowi przez ich wierną służbę, przez postawę pełną miłości, uczciwości i dobroci - podkreślił metropolita.

Trumny prezydenckiej pary umieszczono na katafalkach przed ołtarzem Wita Stwosza. Przewidziany jest tylko jeden wieniec - od rodziny, oraz jeden poczet Sztandarowy Wojska Polskiego. Do czasu rozpoczęcia mszy żałobnej o godz. 14 modlić się będą duchowni.

We mszy uczestniczyć będą członkowie rodziny i delegacje zagraniczne. Nie będzie jej celebrował wysłannik papieża Benedykta XVI kard. Angelo Sodano, lecz prawdopodobnie nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk. Podczas mszy zostanie odczytana homilia kardynała Sodano.

Po mszy kondukt przejdzie do katedry na Wawelu. Liturgię pogrzebową odprawiać będzie kard. Stanisław Dziwisz. Trumny pary prezydenckiej zostaną złożone do krypty, która będzie miejscem pamięci wszystkich ofiar katastrofy.

Na krakowskim rynku aktualnie oczekuje kilkanaście tysięcy osób. Wśród nich znajdują się setki pocztów sztandarowych i delegacji rozmaitych środowisk i delegacji.

Zobacz też

edytuj

Źródła

edytuj