2010-04-01: Czy jeziora na Antarktydzie kryją obce nam życie?
W 1996 r. okazało się, że pod stacją Wostok (rosyjska placówka badawcza we wschodniej Antarktydzie) zlokalizowane jest słodkowodne jezioro odizolowane od świata zewnętrznego od ok. miliona do 35 mln lat, wielkości zbiornika Ontario. Jezioro zostało nazwane Wostok.
Dwa lata później naukowcy z Rosji, USA i Francji wywiercili otwór o długości 3623 m. Prace przerwano gdy do powierzchni jeziora zostało ok. 150 m. Rdzeń lodowy wykorzystywany był później do badań pradawnego klimatu (m.in. odczytano wahania temperatury jakie miały miejsce przez ostatnie 420 tys. lat - wiązały się one ze zmianą zawartości dwutlenku węgla w powietrzu). Znajdowano też tam przetrwalnikowe formy bakterii, grzyby i glony. Natomiast na dnie odwiertu naukowcy znaleźli coś, czego nie potrafili zidentyfikować. Stwierdzili oni, że woda w jeziorze posiada temperaturę do ok. minus 3 st. C i mogą się w niej rozmnażać, mutować i ewoluować różne mikroorganizmy. Zaczęto spekulować, że w wodach jeziora może tlić się jakieś życie.
Aby nie zanieczyścić jeziora w 1998 r. przerwano drążenie otworu. Nie chciano dopuścić aby dostały się do niego organizmy żyjące na powierzchni Ziemi, które mogłyby znajdować się np. na źle wysterylizowanym sprzęcie wykorzystywanym do wykonywania odwiertu. Kolejnym powodem było duże stężenie gazów w jeziorze.
W 2008 r. podjęto kolejną próbę dotarcia do zbiornika jednak zakończyła się ona niepowodzeniem z powodu awarii sprzętu.
Rosjanie podczas spotkania Amerykańskiej Unii Geofizycznej w Baltimore, które odbyło się w tym roku, zapowiedzieli, że w lutym 2011 r. podejmą kolejną próbę dotarcia do jeziora. Przy pierwszym podejściu pobiorą próbkę z jego powierzchni, natomiast przy kolejnym dostaną się do osadów na dnie.
Pod lodem znajduje się ok. 145 jezior. Wostok posiada 250 km długości, 50 km szerokości i ok. 700 m głębokości.
Mniejsze jeziora znajdujące się w zachodniej części Antarktydy zbadają w najbliższych latach Amerykanie (jezioro Whillans w okolicy Lodowca Szelfowego Rossa) i Brytyjczycy (jeziora Ellsworth).
Pojawiły się spekulacje, że w jeziorach panują warunki podobne do tych w podlodowym oceanie Ziemi-śnieżki (wg Wikipedii jest to hipoteza utrzymująca, że Ziemia pod koniec prekambru została w całości pokryta lądolodem w wyniku ówczesnego zlodowacenia).
Źródła
edytuj- Tomasz Ulanowski – Świat pod lodem – wiadomosci.gazeta.pl, 30 marca 2010