2010-01-22: Afera hazardowa: Drzewiecki i Lipiec przed komisją
Na dziś komisja śledcza badająca aferę hazardową wyznaczyła przesłuchanie kolejnych świadków. Są nimi byli ministrowie sportu w rządach PO i PiS: Mirosław Drzewiecki i Tomasz Lipiec.
- 23 lis 2024: Rafał Trzaskowski oficjalnym kandydatem Koalicji Obywatelkskiej w wyborach prezydenckich w 2025
- 23 lis 2024: Ogniska wścieklizny od 19 do 24 w 2024
- 22 lis 2024: Biskupi katoliccy zorganizowali spotkanie z ofiarami wykorzystania seksualnego
- 21 lis 2024: Paulina Matysiak złożyła interpelację ws. suwerenności cyfrowej Polski
- 20 lis 2024: Dworzec kolejowy w Dąbrowie Górniczej laureatem konkursu „Dworzec Roku 2024”
- 20 lis 2024: 8. Śląski Festiwal Nauki Katowice 7 - 9 grudnia 2024 - zapowiedź
- 20 lis 2024: Śmiertelny wypadek samochodowy w miejscowości Dobojewo
- 19 lis 2024: Rozpoczęto odłów gatunków inwazyjnych ze stawów parkowych w Warszawie
Według zeznań Mariusza Kamińskiego – byłego szefa CBA – Drzewiecki może być odpowiedzialny za przeciek informacji w sprawie akcji CBA dotyczącej kontaktów biznesmenów z branży hazardowej z politykami Platformy Obywatelskiej.
To właśnie Chlebowski i Drzewiecki mieli działać na rzecz biznesmenów, którym zależało na tym, aby nie został rozszerzony katalog gier objętych dopłatami. Mirosław Drzewiecki wysłał 30 czerwca pismo do resortu finansów – odpowiedzialnego za przygotowanie projektu zmian w ustawie hazardowej – w sprawie wykreślenia opłat z projektu. W kolejnym piśmie, wysłanym 2 września, zmienił zdanie.
Jak wyjaśnił w październiku 2009 r. Mirosław Drzewiecki, nie było jego intencją usunięcie z projektu ustawy przepisu o dopłatach do gier. W piśmie z 30 czerwca 2009 r. wyjaśnił resortowi finansów, iż nie będzie mógł skorzystać ze środków z dopłat. Według niego miały one być przeznaczone na budowę obiektów Narodowego Centrum Sportu, a nie inne cele resortu.
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Afera hazardowa: Drzewiecki i Lipiec przed komisją”, napisanego przez Katarzyny Staudt, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).