2009-05-23: Moskwa: milicja rozpędziła gejowską paradę

sobota, 23 maja 2009

16 maja w stolicy Rosji siły specjalnej milicji OMON rozpędziły wiec organizacji gejowskich, uniemożliwiając przy tym po raz kolejny zorganizowanie manifestacji środowiska LGBT na Worobiowych Gorach w Moskwie – Moscow Gay Pride. W areszcie zatrzymanych zostało kilkanaście osób (według innych źródeł kilkadziesiąt).

Organizatorzy usiłowali powiązać manifestację gejowską z odbywającym się w tym dniu Konkursem Piosenki Eurowizji, wykorzystując fakt obecności w Moskwie mediów z całego świata. Władze miasta dzień wcześniej zabroniły organizacji parady. Mimo to, w umówionym miejscu zebrało się kilkadziesiąt osób. Policja przystąpiła do akcji, gdy tylko aktywiści wyjęli transparenty. Środowiska gejowskie zamierzały podjąć kolejną próbę na placu Puszkina w samym centrum Moskwy.

Planowaliśmy pokojowy marsz, zwrócenie uwagi opinii publicznej na problemy rosyjskich homoseksualistów. Brutalność policjantów jakiej byliśmy świadkami jest szokująca. Zachęceni homofobią władz dali popis przemocy, nie przejmując się, że patrzy na nich cały świat. Rosyjski rząd podczas finału chciał pokazać światu, jak daleko posunęliśmy się do przodu od początku lat 90. Jednak sobotnie wydarzenia pokazały, jak niewiele w Rosji zrobiono, jeśli chodzi o fundamentalne prawa człowieka

— Nicolas Alexeyev, pomysłodawca manifestacji

Władze Moskwy konsekwentnie, podobnie jak w poprzednich latach, zakazują organizowania publicznych wystąpień LGBT, a coroczne próby manifestacji kończą się podobnie: interwencjami milicji i aresztowaniami. Mer Moskwy Jurij Łużkow, znany z homofobicznych wystąpień powtarza, że w Moskwie parady gejów i lesbijek nigdy nie będzie.

Źródła

edytuj