2009-05-06: Afganistan: w nalocie USA mogło zginąć 100 cywili
Podczas poniedziałkowego (4 V) nalotu sił amerykańskich w zachodnim Afganistanie zginęło ponad 100 cywilów. Incydent badają władze afgańskie i dowództwo sił USA.
|
Władze w Kabulu informują, że w wyniku nalotu zginęło wiele kobiet i dzieci. Śmierć poniósł także miejscowy ochotnik afgańskiego Czerwonego Półksiężyca. Mieszkańcy wioski Gerani twierdzą, iż umieścili kobiety, dzieci i osoby starsze w kilku domach w celu ochrony ich przed walkami. Wkrótce jednak nadleciały samoloty i zbombardowały domostwa. Większość ludzi znajdująca się w nich zginęła.
Informacja o liczbie zabitych podczas operacji sił NATO w okręgu Bala Buluk została potwierdzona przez szefa policji prowincji Farah. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża wysłał na miejsce zdarzenia swoich przedstawicieli. Hamid Karzaj prezydent Afganistanu stwierdził, że poruszy kwestię bombardowania w czasie zaplanowanej na środę rozmowy z prezydentem USA Barackiem Obamą.
Źródła
edytuj- W nalocie USA mogło zginąć 100 cywilów – , 6 maja 2009
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Masakra w Afganistanie”, napisanego przez Andrzeja Piaseckiego, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).