2009-04-26: Izrael będzie rozmawiał z Syrią
Stwierdzeniem, że jego rząd nie będzie rozmawiał z Syrią szef izraelskiego MSZ Avigdor Lieberman wywołał w sobotę poruszenie na Bliskim Wschodzie. Wygląda jednak na to, że rozmowy pokojowe przerwane w grudniu 2008 r. będą wznowione.
|
Lieberman stwierdził, że Syria wspiera libański Hezbollah i palestyński Hamas. Według niego jest to powód, dla którego nie może być ona partnerem jakiegokolwiek porozumienia.
Wypowiedź została skrytykowana m.in. przez izraelskiego ministra obrony, który już pod koniec lat dziewięćdziesiątych jako premier negocjował z Syrią pokój. Zdaniem Ehuda Baraka wyciągnięcie Syrii z "osi zła" leży w interesie Izraela, dlatego rozmowy powinny zostać wznowione.
Słowa Liebermana wywołały tak duże wzburzenie, że minister musiał je sprostować. Lieberman ogłosił, że jednak chętnie będzie negocjował pokój z Syrią bez żadnych wstępnych warunków.
Syria domaga się zwrotu Wzgórz Golan, które Izrael zajął w 1967 roku podczas wojny sześciodniowej. Prowadzone za pośrednictwem Turcji rozmowy pokojowe zostały zawieszone w czasie izraelskiej ofensywy w Strefie Gazy.
W zeszłym roku Ehud Olmert zaproponował Damaszkowi prowadzenie otwartych negocjacji. Był gotowy oddać Wzgórza Golan w zamian za gwarancję, że Syria nie użyje ich do zaatakowania państwa żydowskiego oraz przestanie wspierać Hezbollah i Hamas.
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Izrael będzie rozmawiał z Syrią”, napisanego przez Aleksandrę Nowak, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).