2009-02-20: PUEFA: Lech Poznań-Udinese 2:2

piątek, 20 lutego 2009

Po niesamowitym meczu Lech Poznań zremisował 2:2 (0:0) z Udinese Calcio w pierwszym spotkaniu 1/16 finału piłkarskiego Pucharu UEFA. "Kolejorz" przegrywał już 0:2, ale niesamowity napór w ostatnich minutach przyniósł wyrównanie.

Spotkanie na stadionie przy ulicy Bułgarskiej toczone było w bardzo trudnych warunkach, przy gęsto padającym śniegu. Włosi chcieli nawet przełożyć mecz, ale obserwator UEFA uznał, że boisko nadaje się do gry.

Lechici pierwszą dogodną okazję do objęcia prowadzenia stworzyli sobie w 6. minucie. Z rzutu wolnego płasko uderzył Semir Stilić, ale na torze lotu piłki stanął piłkarz Lecha Hernan Rengifo.

W odpowiedzi dwukrotnie bramce Ivana Turiny zagrozili rywale, ale Chorwat wyszedł obronną ręką. W 20. minucie po pięknej akcji "Kolejorza" w świetnej sytuacji znalazł się Jakub Wilk, jednak zamiast przerzucić piłkę nad Samirem Handanoviciem, uderzył wprost w niego i skończyło się tylko na rzucie rożnym.

Kilka minut później gospodarze przeprowadzili kolejną kombinację, jednak strzał Rafała Murawskiego został zablokowany. Gra toczyła się głównie w środku pola, a Włosi co jakiś czas próbowali groźnie atakować. W 39. minucie to jednak znów Lech wyszedł ze świetną kontrą. Mając liczebną przewagę Murawski nie zdołał jednak podać do świetnie wychodzącego Wilka. Piłka trafiła do Lewandowskiego, który zdecydował się na strzał z dystansu. Bardzo niecelny.

Druga połowa zaczęła się dla podopiecznych Franciszka Smudy fatalnie. W 50. minucie Gaetano D'Agostino dośrodkował z rzutu wolnego. Do centry nie zdołał wyskoczyć Rengifo, a piłka trafiła wprost na głowę Fabio Quagiarelli, a ten nie miał problemów z pokonaniem Turiny. Udinese poszło za ciosem, a Lech sprawiał wrażenie oszołomionego utratą gola. Pięć minut później potężne uderzenie sprzed pola karnego odbił golkiper "Kolejorza". Dobijał Pasqaule, znów interweniował Chorwat, jednak uderzył piłką w Maneula Arboledę i futbolówka zatrzepotała w siatce.

To było jak cios nokautujący i przez kilka minut lechici wyglądali, jakby byli na deskach. W odpowiednim momencie coś jednak drgnęło i ruszyli zaciekle do odrabiania strat.

W 59. minucie zakotłowało się pod bramką Handanovicia. Najpierw Stilić trafił w słupek, dobitka Murawskiego zatrzymała się na poprzeczce, a kolejny strzał wpadł już w ręce golkipera Udinese. Włosi mieli ogromne szczęście, że nie padł gol kontaktowy!

W 81. minucie Stilić świetnie podał do Roberta Lewandowskiego, a młody napastnik Lecha uderzył mocno w stronę bramki. Do futbolówki dopadł Rengifo i z kilku metrów trafił do siatki.

Trzy minuty później było już 2:2. Po rzucie rożnym, tym razem do odpowiedniej bramki, trafił Arboleda, z bliska celnie strzelając głową.

To jeszcze nie był jednak koniec emocji. Tuż przed ostatnim gwizdkiem rzut wolny z kilkunastu metrów wykonywał Stilić, ale "piłka meczowa" nie została wykorzystana.

"Kolejorz" zagrał w końcówce niezwykle ambitnie. Szkoda, że taki polot i bezkompromisowość wywołany został dopiero po utracie dwóch goli. Rewanż za tydzień we włoskim Udine.

Wynik

Lech Poznań - Udinese Calcio 2:2 (0:0)

Bramki

Lech: Rengifo (81.), Arboleda (84.)
Udinese: Quagliarella (50.), Arboleda (55. sam.).

Żółte kartki

Maurizio Domizzi, Alexis Sanchez.

Sędzia, widownia

Sędziował: Anton Genow (Bułgaria).
Widzów: 17 000.

Składy

Lech: Ivan Turina - Grzegorz Wojtkowiak, Manuel Arboleda, Bartosz Bosacki, Ivan Djurdjević - Robert Lewandowski, Dimitrije Injać, Rafał Murawski, Semir Stilić, Jakub Wilk (67. Tomasz Bandrowski) - Hernan Rengifo.

Udinese: Samir Handanović - Christian Zapata, Andrea Coda, Maurizio Domizzi, Giovanni Pasquale - Mauricio Isla (73. Christian Obodo), Gokhan Inler, Gaetano D'Agostino, Kwadwo Asamoah - Fabio Quagliarella, Alexis Sanchez (85. Simone Pepe).

Wiadomość z serwisu regionalnego województwa wielkopolskiego
Wikinews Wielkopolskie Ta wiadomość dotyczy bieżących wydarzeń w wielkopolskim. Zobacz także aktualne wydarzenia z: Kalisza, Konina, Ostrowa Wielkopolskiego, Piły, Poznania, Śremu pozostałych miejscowości

Źródła

Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z serwisu [Szalona pogoń Lecha! s24.pl] (więcej informacji).
sport.pl:Lech padł. Lech wstał. Remis z Udinese