2008-10-03: Premier: "To nie jest fortunny pomysł"
Lech Kaczyński chce zwołać Radę Gabinetową, Donald Tusk nie widzi natomiast takiej potrzeby.
- 15 lis 2024: 14 - 18 ogniska wścieklizny w 2024
- 15 lis 2024: Kraków planuje budżet na 2025 rok
- 14 lis 2024: Kontrola Państwowej Inspekcji Pracy wykazała nieprawidłowości w fabryce przejętej przez chińską firmę
- 14 lis 2024: Czy Wieczorek przyznał w Radiu Zet, że „akademiki za złotówkę” były ściemą? Twierdzi, że został źle zrozumiany
- 14 lis 2024: PWN wyłonił 20 słów jako kandydatów do tytułu Młodzieżowego Słowa Roku 2024
- 14 lis 2024: Festiwal Uczelni – Małopolska Przyszłości w Krakowie
- 14 lis 2024: Kradzież kabli w Sosnowcu sparaliżowała ruch kolejowy na trasie Gliwice–Częstochowa
- 13 lis 2024: Uruchomienie tarczy antyrakietowej w Redzikowie
piątek, 3 października 2008
Premier odniósł się do słów prezydenta, który w rozmowie z Polsat News stwierdził, iż nie wyklucza zwołania Rady Gabinetowej w sprawie kryzysu finansowego. Tusk uznał ten pomysł za niefortunny i przy okazji zaapelował do wszystkich polityków, aby zachowali maksymalną odpowiedzialność i spokój, ponieważ "sytuacja dokładnie tego i tylko tego wymaga".
Do pomysłu prezydenta odniósł się również szef gabinetu premiera Sławomir Nowak. Zapewnił on, że jeśli prezydent zwoła Radę Gabinetową, ekipa Tuska zjawi się w komplecie.
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Premier: To nie jest fortunny pomysł”, napisanego przez Karola Schwanna, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).