2008-09-30: Giełdy w szoku, plan Paulsona pogrzebany

Po odrzuceniu przez Izbę Reprezentantów rządowego planu ratowania amerykańskiego sektora finansowego, tzw. planu Paulsona, nowojorska giełda straciła ponad bilion dolarów. Indeks nowojorskiej giełdy Dow Jones stracił za zamknięciu aż 777 punktów.

wtorek, 30 września 2008

Poniedziałkowa decyzja Izby Reprezentantów zaskoczyła międzynarodową opinię publiczną. Przygotowany przez sekretarza skarbu Henry'ego Paulsona rządowy plan ratowania amerykańskiej gospodarki został odrzucony większością 228 głosów "przeciw". Głosów "za" odnotowano 205.

Ustawa przepadła po burzliwej debacie, która przerodziła się w spór ideologiczny między zwolennikami interwencjonizmu państwowego a jego przeciwników.

– Jeśli przegłosujemy ten pakiet, nasz kraj znajdzie się na równi pochyłej prowadzącej prosto do socjalizmu – grzmiał z mównicy republikanin Jeb Hensarling.

Odrzucenie planu Paulsona natychmiast odbiło się na nowojorskiej giełdzie. Dow Jones, jeden z najważniejszych indeksów akcji spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Nowym Jorku (NYSE), składający się akcji spółek takich jak McDonald's, 3M, Boeing, Coca-Cola czy Microsoft, odnotował największy w historii jednodniowy spadek punktowy - o 777 punktów. Z giełdy nowojorskiej wyparowało 1,2 biliona dolarów.

Tąpnięcia na giełdzie nowojorskiej odbiły się negatywnie na giełdach światowych, szczególnie azjatyckich. Na giełdzie w Tokio indeks Nikkei spadł o 4,64 procent, osiągając poziom najniższy od czerwca 2005 roku. Giełda w Hongkongu odnotowała spadek indeksu Hang Seng o 5,47 procent.

Źródła

Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Giełdy w szoku, plan Paulsona pogrzebany”, napisanego przez Macieja Kawińskiego, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).