2008-09-20: Utrata diet za nieobecność podczas głosowań
Posłowie PiS, obawiając się o utratę diety z tytułu nieobecności w trakcie głosowań, zaczęli masowo składać usprawiedliwienia.
Wszyscy z pewnością pamiętają lipcowy protest posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy „spontanicznie” opuścili salę obrad na znak protestu oraz pozowali do „spontanicznego” zdjęcia.
Sprawa protestu powróciła gdy posłowie PiS zorientowali się, że mogą przez tamtą nieobecność na sali obrad stracić 300 złotych. Aby tego uniknąć, zaczęli wysyłać do marszałka Bronisława Komorowskiego usprawiedliwienia. Prezydium Sejmu postanowiło, że zajmie się nimi teraz komisja etyki poselskiej.
– Wszystkie usprawiedliwienia posłów zostały potraktowane odmownie. Zarówno tych posłów, którzy napisali, że to był protest PiS, jak i tych, którzy według dokumentów sejmowych byli w Sejmie, a napisali w swoich usprawiedliwieniach, że byli poza Sejmem – poinformował wicemarszałek Jarosław Kalinowski.
Jak dodał Kalinowski, wszystkim posłom zostało potrącone wynagrodzenie.
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Bezcenna nieobecność”, napisanego przez Karola Schwanna, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).