2008-09-17: IPN dementuje pogłoski
IPN zdementowało pogłoski o tym, że rząd lub przedstawiciele PO naciskali w sprawie zwolnienia Sławomira Cenckiewicza.
- 15 lis 2024: 14 - 18 ogniska wścieklizny w 2024
- 15 lis 2024: Kraków planuje budżet na 2025 rok
- 14 lis 2024: Kontrola Państwowej Inspekcji Pracy wykazała nieprawidłowości w fabryce przejętej przez chińską firmę
- 14 lis 2024: Czy Wieczorek przyznał w Radiu Zet, że „akademiki za złotówkę” były ściemą? Twierdzi, że został źle zrozumiany
- 14 lis 2024: PWN wyłonił 20 słów jako kandydatów do tytułu Młodzieżowego Słowa Roku 2024
- 14 lis 2024: Festiwal Uczelni – Małopolska Przyszłości w Krakowie
- 14 lis 2024: Kradzież kabli w Sosnowcu sparaliżowała ruch kolejowy na trasie Gliwice–Częstochowa
- 13 lis 2024: Uruchomienie tarczy antyrakietowej w Redzikowie
Cenckiewicz – szef pionu badawczego IPN w Gdańsku – w swojej rezygnacji ze stanowiska podał jako powód "nieuzasadnione i brutalne ataki" rządu i mediów na niego i na cały IPN. Podobno też jego odejście miało mieć związek z rzekomymi groźbami cięć budżetowych dla Instytutu Pamięci Narodowej.
Według "Rzeczpospolitej", powołującej się na nieoficjalne informacje, dymisji Cenckiewicza chcieli politycy rządzącej koalicji. Mieli tez zagrozić IPN-owi, że jeśli do dymisji nie dojdzie, budżet Instytutu zostanie obcięty o 30 mln zł.
Sławomir Cenckiewicz, we współpracy z Piotrem Gontarczykiem, opublikował poprzez wydawnictwo IPN kontrowersyjną książkę "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii", w której na podstawie dokumentów IPN wnioskowali, że Lech Wałęsa był tajnym współpracownikiem Służb Bezpieczeństwa o pseudonimie "Bolek".
Źródła
edytuj- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „IPN dementuje pogłoski”, napisanego przez Natalię Rabczyńską, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).