2008-09-14: "Czołgów pod parlament nikt nie wyprowadzi"

Wiktor Juszczenko, prezydent Ukrainy, oznajmił, że wyklucza możliwość siłowego rozwiązania konfliktu politycznego w jego kraju. Jak powiedział, „Ukraina jest państwem demokratycznym. Czołgów pod parlament nikt nie wyprowadzi”.

niedziela, 14 września 2008

Na Ukrainie pojawiają się ostatnio plotki jakoby kancelaria Juszczenki planowała siłowe rozwiązanie konfliktu parlamentarnego. Wypuszczają je nie tylko media, ale na przykład minister spraw wewnętrznych Jurij Łucenko, który wskazał, że autorem takiego scenariusza jest szef kancelarii Juszczenki, Wiktor Bałoha.

Prezydent Ukrainy jednak te informacje dementuje: – Dla uregulowania kryzysu politycznego zostaną wykorzystane tylko mechanizmy demokracji – mówi.

Przypomnijmy – konflikt w ukraińskim parlamencie nasilił się końcem sierpnia, gdy partia Julii Tymoszenko, współpracująca dotychczas z proprezydencką Naszą Ukrainą-Ludowej Samoobrony, weszła w sojusz z opozycją - prorosyjską Partią Regionów Ukrainy i komunistami. Ostatecznie Juszczenko stwierdził, że jeśli w Radzie Najwyższej (odpowiednik polskiego Sejmu) nie dojdzie do formalnego powołania nowej koalicji, może skorzystać z prawa do rozpisania wcześniejszych wyborów.

Źródła

edytuj