2008-07-19: Wałęsa: na miejscu Lecha Kaczyńskiego, wyjechałbym na bezludną wyspę

Były prezydent Lech Wałęsa podczas wywiadu w radiu TOK FM odniósł się do ujawnionego przez „Dziennik” przebiegu rozmowy pomiędzy prezydentem Lechem Kaczyńskim, a szefem MSZ Radosławem Sikorskim.

sobota, 19 lipca 2008

"Ja bym szybko zrezygnował, przeprosił i gdzieś na bezludną wyspę wyjechał" - tak Lech Wałęsa odpowiedział na pytanie co zrobiłby na miejscu Lecha Kaczyńskiego, gdyby był poddany takiej krytyce. Wałęsa jest nawet zdania, że można rozważyć rozpoczęcie procedury impeachmentu obecnego prezydenta.

"Kto robi coś takiego, że zaprasza do siebie, a potem wkłada do klatki i robi jakieś doświadczenia?" - pytał retorycznie Wałęsa. Zastanawiał się też "co zrobić, żeby kulturalnie i demokratycznie zmienić tego prezydenta".

Na koniec były prezydent dodał, że "chyba zrezygnuje z wyjazdów za granicę. Już nie wiem, jak się tłumaczyć, co mówić, abym był traktowany poważniej" - żalił się w rozmowie w TOK FM.

Zobacz też

edytuj

Źródła

edytuj