2008-07-19: Czuma: ujawnić stenogramy tajnych posiedzeń komisji ds. domniemanych nacisków na służby specjalne
Andrzej Czuma, szef sejmowej komisji śledczej do zbadania rzekomych nacisków na specsłużby, powiedział w sobotę, że będzie robił wszystko, by ujawnić stenogramy z zeznaniami złożonymi na niejawnych posiedzeniach komisji.
- 2 maj 2024: Terlecki, Kuchciński i Sobolewski wezwani do prokuratury, w tle możliwa inwigilacja Pegasusem
- 30 kwi 2024: Daniel Obajtek „jedynką” PiS-u na Podkarpaciu w wyborach do PE
- 29 kwi 2024: Tusk reaguje na tekst Onetu dot. miliardowej straty OTS
- 29 kwi 2024: Onet: Kulisy utraty 1,6 mld zł ze spółki Orlenu OTS
- 28 kwi 2024: Giorgia Meloni ogłasza start w wyborach europejskich
- 28 kwi 2024: Papież Franciszek pierwszy raz będzie uczestniczyć w szczycie G7
- 27 kwi 2024: Tusk o ułaskawieniu Dudy: Zanim się obejrzymy, gotów będzie ułaskawić cały PiS
- 27 kwi 2024: Andrzej Duda ułaskawił dwóch agentów CBA zamieszanych w aferę gruntową
"Powiedziałem dziennikarzom, że będę robił wszystko, by ujawnić materiały z posiedzeń niejawnych, na których składali zeznania przedstawiciele prokuratury, czy Centralnego Biura Antykorupcyjnego" - mówił w sobotę Czuma w radiowych Sygnałach Dnia.
Czuma jest zdania, że prawo pozwala szefowi komisji zastosować lub zdjąć klauzulę tajności ze stenogramów z niejawnych posiedzeń komisji. 'Tutaj upływ czasu ma znaczenie - coś, co jest tajne dzisiaj, już nie musi być tajne za trzy tygodnie, a tym bardziej jesienią, bowiem postępowanie przygotowawcze może być już zakończone" - powiedział Czuma. Jego zdaniem, taka sytuacja ma miejsce w sprawie byłego ministra sportu Tomasza Lipca, którą zajmuje się komisja.
Poseł PO, nie spodziewa się, aby ujawnione stenogramy były zaskakujące dla opinii publicznej. Dodał również, że odtajnione stenogramy nie będą zawierały nazwisk "niektórych funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego czy też np. ABW".
Źródła edytuj
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Czuma: ujawnić stenogramy tajnych posiedzeń komisji”, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).